BOCHNIA. We wtorek przed południem w sąsiedztwie szybu Sutoris odbył się briefing prasowy bocheńskich kandydatów do Sejmu z listy Prawa i Sprawiedliwości.
Na liście PiS do Sejmu znajduje się trójka kandydatów związanych z ziemią bocheńską. To Stanisław Bukowiec (radny sejmiku wojewódzkiego – 8. miejsce), Mariusz Zając (radny powiatowy – 9.) oraz Celina Jacewicz (przewodnicząca rady gminy Łapanów – 13.). Ta ostatnia ze względu na obowiązki nie była obecna na wtorkowym spotkaniu z dziennikarzami.
Briefing poprowadził szef tarnowskich struktur PiS Włodzimierz Bernacki, który w najbliższych wyborach w naszym okręgu będzie ubiegał się o mandat senatora. Obecny był także Dariusz Pietruszka – kandydat z miejsca 17.
Bukowiec chce zabiegać o sprawy Bocheńszczyzny
– Bochnia od wielu wielu lat nie ma posła, który by stąd pochodził – mówił Stanisław Bukowiec. – Będę się starał, podobnie jak to czynię w sejmiku województwa małopolskiego, realizować jak najlepiej zadania, potrzeby powiatu bocheńskiego i całego regionu. Myślę, że ta funkcja, którą pełnię w sejmiku, zrealizowane zadania inwestycyjne, dotacje dla gmin, dla organizacji pozarządowych, różnych podmiotów z którymi dobrze współpracuję, będzie jakimś dobrym zaczynem tego, co chciałbym robić jako poseł ziemi bocheńskiej.
Rady wojewódzki podkreślił, że będzie starał się realizować najważniejsze zadania i wspierać realizację zadań takich jak łącznik autostradowy, czy budowa zakładu opiekuńczo-leczniczego wraz z hospicjum w Bochni.
– Zachęcam aby 13 października oddać głos na moją skromna osobę. Od 25 lat działam w samorządzie, znam potrzeby ludzi i mam nadzieję, że dobrze będę również spełniał funkcję posła ziemi bocheńskiej – mówił Stanisław Bukowiec.
Zając: Stoimy przed wielką szansą
Z kolei Mariusz Zając zaapelował: – Stoimy przed wielką szansą. Szansą, kiedy Bochnia, mieszkańcy całego powiatu bocheńskiego, w końcu mogą mieć swojego kandydata w Sejmie. Bochnia i mieszkańcy ziemi bocheńskiej od wielu lat nie mają swojego reprezentanta w Warszawie. To się w końcu może zmienić. A zmieni się to tylko wtedy, gdy wspólnie zbierzemy siły i zagłosujemy na swojego kandydata. Na kandydata Prawa i Sprawiedliwości.
– A Prawo i Sprawiedliwość to jedyne ugrupowanie, które realizuje swoje obietnice – ciągnął Mariusz Zając. – Nie muszę powtarzać o programach 500+, społecznych, dla młodych, niepełnosprawnych, starszych… Te wszystkie obietnice zostały zrealizowane. I wiele jeszcze przed nami. Trzeba o tym pamiętać, że Bochnię omijały niektóre środki finansowe, pochodzące ze środków rządowych. Jeśli będziemy mieli swojego posła – to się zmieni i Bochnia będzie mogła nadrobić to, co zostało utracone.
– Dlatego bardzo zachęcam do oddania głosu na drużynę Prawa i Sprawiedliwości, bo tylko to daje gwarancję dobrych reform, gwarancję środków finansowych dla naszego miasta i dla naszego powiatu. Proszę o oddanie głosu na ludzi zaufanych, stąd, na swoich – mówił M. Zając.
Poseł Bernacki popiera Zająca
Chwilę później radny powiatowy otrzymał jeszcze wsparcie od szefa regionu, obecnego posła Włodzimierza Bernackiego (jesienią wystartuje w wyborach do Senatu):
– 5 tys. głosów, które w poprzednich wyborach uzyskałem tutaj na terenie Bocheńszczyzny, przekazuję naszemu kandydatowi, czyli kandydatowi Prawa i Sprawiedliwości i proszę wszystkich tych, którzy w poprzednich wyborach głosowali na mnie, żeby teraz zagłosowali na pana Mariusza Zająca, jako kandydata znajdującego się na liście Zjednoczonej Prawicy, ale jednocześnie kandydata Prawa i Sprawiedliwości – powiedział parlamentarzysta. Gwoli wyjaśnienia należy dodać, że Stanisław Bukowiec znajduje się na liście z ramienia Porozumienia Jarosława Gowina.
