Wczoraj doszło do uszkodzenia dylatacji w Stanisławicach, na jezdni autostrady A4 prowadzącej w kierunku Tarnowa (km 450+800) między węzłami Targowisko i Bochnia (okolice MOP Stanisławice). – Zamknęliśmy prawy pas ruchu, samochody na odcinku ok. 400 m jadą tylko lewym pasem, obowiązuje ograniczenie prędkości 80 km/h – informuje Kacper Michna, rzecznik GDDKiA.
Koniecznym elementem doraźnego zabezpieczenia dylatacji jest m.in. zespawanie pękniętych elementów. – Te prace muszą być prowadzone w warunkach stabilnych, bez jakichkolwiek drgań dylatacji wywołanych przejeżdżającymi po niej samochodami. Dlatego też na czas ich prowadzenia musimy zatrzymać ruch na autostradzie – wyjaśnia Kacper Michna.
– Jutro (czwartek) między 12:00 a 13:00 będziemy na czas spawania dylatacji kilka razy zatrzymywać w Stanisławicach ruch na autostradzie na jezdni w kierunku Tarnowa. Przewidujemy, że będą trzy takie przerwy, każda z nich po ok. 10 minut – precyzuje rzecznik.