R e k l a m a

Kandydat na burmistrza Niepołomic Marcin Migas: „Mieszkańcy oczekują świeżego spojrzenia” – WYWIAD

-

O stanowisko burmistrza miasta i gminy Niepołomice rywalizuje trzech kandydatów. Jednym z nich jest Marcin Migas, radny Rady Miejskiej w Niepołomicach. W rozmowie z Bochnianin.pl opowiedział m.in. o motywacji do startu w wyborach, programie wyborczym i swojej wizji Niepołomic. Wkrótce na naszych łamach wywiady z pozostałymi kandydatami.

Mirosław Cisak, Bochnianin.pl: – Dlaczego zdecydował się pan kandydować na stanowisko burmistrza Niepołomic?

Marcin Migas (KWW Niepołomice Nasza Wspólna Gmina): – W ostatnim roku otrzymałem kilka razy pytanie od radnych czy zgodziłbym się kandydować na Burmistrza Miasta i Gminy Niepołomice. Niepołomice są bliskie memu sercu, lubię tę gminę i miasto oraz szczerze lubię ludzi. Myślę, że będę reprezentował i zarządzał naszą gminą nie gorzej niż burmistrz Roman Ptak oraz burmistrz Stanisław Kracik, których cenię za zasługi dla rozwoju gminy, ale patrzę też w przyszłość, słucham mieszkańców i widzę wiele zadań, które trzeba dla dobra mieszkańców i gminy zrealizować. Nie zdecydowałbym się kandydować bez akceptacji tej decyzji przez moją żonę Grażynę i dzieci. Nie ukrywam jednak, że miałem nadzieję, że się zgodzą. Patrzę na to wyzwanie i wyróżnienie z dużą pokorą i świadomością czekającej mnie ciężkiej pracy oraz poświęcenia na rzecz mieszkańców.

Czy jest pan gotów do objęcia stanowiska burmistrza Niepołomic? Proszę opowiedzieć o swoim doświadczeniu zawodowym, które uważa pan za najbardziej przydatne w zarządzaniu miastem i gminą.

– Mam 44 lata i wieloletnie doświadczenie zawodowe w realizacji projektów biznesowych i społecznych. Jestem managerem, zajmuję się pozyskiwaniem środków zewnętrznych i realizacją projektów unijnych. Zajmowałem się również oceną przedsięwzięć inwestycyjnych w bankach PKO BP S.A. i BOŚ Bank S.A. oraz w Urzędzie Marszałkowskim. Z poziomu Powiatu Wielickiego realizowałem projekty społeczne, a z poziomu Województwa Małopolskiego jako zastępca dyrektora w Małopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego zarządzałem zespołami ludzi oraz zajmowałem się rozwojem przedsiębiorczości i rozwojem samorządów. Jako radny miejski oraz członek komisji budżetowej znam obecne i przyszłe wyzwania Gminy Niepołomice. Widzę też wiele spraw pilnych i ważnych, które wymagają realizacji. Jestem gotów objąć stanowisko burmistrza Niepołomic.

Trwają prace nad Strategią Rozwoju Gminy Niepołomice na lata 2024-2035. Jakie według pana są najważniejsze zadania stojące przed Niepołomicami na lata objęte strategią?

– Według mnie priorytetem jest modernizacja dróg i poprawa bezpieczeństwa drogowego, a także odkorkowanie miasta poprzez modernizację istniejących dróg oraz budowę nowych, omijających centrum. Ważna jest propozycja połączenia wschodnich sołectw z drogą nr 75, rozbudowa ul. Torfowej oraz stworzenie południowej obwodnicy Niepołomic. Kolejnym aspektem jest kontynuacja budowy kolei, oczywiście z poszanowaniem opinii mieszkańców i uczciwym odszkodowaniem dla dotkniętych. Stawiam na budowę co najmniej dwóch dużych, bezpłatnych dla mieszkańców parkingów miejskich oraz usprawnienie komunikacji miejskiej.

Ponadto modernizacja i rozbudowa szkół, przedszkoli oraz ośrodków zdrowia. W planach jest rozbudowa SP nr 4 oraz przedszkola na osiedlu Jazy Niepołomice. Podobnie na osiedlu Boryczów, gdzie trzeba wybudować szkołę podstawową wraz z oddziałem przedszkola. Do tego budowa przedszkoli w Woli Zabierzowskiej i Podłężu. W końcu powinniśmy mieć choćby jeden żłobek w gminie, która ma ponad 30 tys. mieszkańców.

Ważnym celem jest wsparcie lokalnych przedsiębiorców. Kluczowe jest uregulowanie przyłączy kanalizacyjnych dla mieszkańców oraz efektywne zarządzanie spółkami komunalnymi w celu oszczędności. Dążmy do stworzenia warunków rozwoju dla wszystkich grup społecznych poprzez inicjatywy takie jak skatepark, czy karta seniora. Uważam, że obecny projekt strategii rozwoju nie jest kompletny. Moim strategicznym celem jest stworzenie jednostki energetycznej (klastra) w gminie, przykładem gmin na Śląsku. Dzięki czemu wykorzystamy lokalne potencjały oraz wyprodukujemy energię i ciepło ze ścieków kanalizacyjnych z bioodpadów i śmieci zapewniając mieszkańcom, przedsiębiorcom oraz korporacjom z Niepołomickiej Strefy Inwestycyjnej korzystniejsze opłaty za energię.

Niepołomice zajmują wysokie lokaty w różnych rankingach, zestawieniach. Jak utrzymać ten poziom? A może ma pan aspiracje, aby zajmowane miejsca były jeszcze lepsze?

– Oczywiście, czemu nie, zawsze może być lepiej, patrzmy do przodu i nie oglądajmy się wstecz. To tak żartobliwie. A bardziej poważnie: rankingi są ważne, ale najważniejsze, żeby mieszkańcom żyło się dobrze i coraz lepiej, zarówno w centrum gminy, jak i we wszystkich sołectwach, aby podział środków na inwestycje był jak najbardziej sprawiedliwy, żeby każdy mieszkaniec mógł powiedzieć: burmistrz słucha głosu mieszkańców i sprawnie realizuje najważniejsze zadania.

Od lat obserwujemy stały napływ nowych mieszkańców do gminy Niepołomice. Jakie według pana związane są z tym największe wyzwania?

– Po części już o tym mówiłem odpowiadając na wcześniejsze pytania. To przede wszystkim nowe drogi i modernizacja starych ulic, nowe chodniki, ronda, nowa szkoła na Boryczowie, rozbudowa szkoły na Jazach, nowe przedszkola i żłobek w gminie. Ponadto zapewnienie integracji starszych, rodowitych mieszkańców z nowymi.

Jakie są główne założenia pana programu wyborczego?

– Mój program wyborczy skupiony jest wokół siedmiu tematów: infrastruktura i komunikacja; efektywność energetyczna; oświata, zdrowie i pomoc społeczna; zarządzanie majątkiem gminy, długiem publicznym, wsparcie przedsiębiorców i rolników; ład przestrzenny i polityka planistyczna; środowisko; integracja społeczna i kultura. Wśród priorytetów znajdują się takie zadania jak: modernizacja i poprawa bezpieczeństwa na drogach, kontynuacja budowy kolei, utworzenie klastra energetycznego, modernizacja i rozbudowa szkół, przedszkoli oraz ośrodków zdrowia, dalsza rewitalizacja gminy, budowa przestrzeni integracyjnych dla młodzieży (skatepark, tężnia solankowa), utworzenie niepołomickiej karty seniora dla osób po 60. roku życia. Wymieniłem tylko główne założenia, a ze szczegółami mojego programu wyborczego można zapoznać się m.in. na mojej stronie internetowej.

Co chce pan zrealizować w pierwszym roku kadencji jako burmistrz Niepołomic?

– Podstawą wszystkich zmian jest dobro mieszkańców. Jestem zależny od mieszkańców w 100 proc. i na szczęście od nikogo więcej. Nie mam żadnych zobowiązań, nie mam też żadnych powiązań politycznych i biznesowych, które by mnie do czegokolwiek zobowiązywały. Jestem otwarty na współpracę z różnymi grupami społecznymi i politycznymi, pod warunkiem, że przyniesie to korzyści dla gminy i mieszkańców. Decyzje podejmowane będą zgodnie z wolą większości, z możliwym poszanowaniem praw mniejszości.

Nogi na ziemi, zakres zmian w budżecie na ten rok musi być rozsądny, trzeba dobrze wykonać budżet pierwszego roku i od razu rozpocząć planowanie wydatków na kolejny rok. Inwestycje drogowe są priorytetem. Zmiany organizacyjne – jeśli będą konieczne – to dopiero po okresie wzajemnego poznania się i współpracy, abyśmy zobaczyli, czy możemy sobie ufać i wspólnie działać na rzecz mieszkańców. Uczciwa i rzetelna praca obroni się sama, a sukcesy gminy to przede wszystkim ciężka praca zespołu pracowników gminy, którą należy docenić.

Czy pana wygrana mogłaby oznaczać dużą zmianę dla Niepołomic? Nie będzie kontynuacji dotychczasowych działań? Czy mieszkańcy powinni szykować się na rewolucję, czy raczej ewolucję?

– Dziękuję za to pytanie. Myślę, że mieszkańców może to bardzo interesować. Powiem tak: żadna rewolucja, zdecydowanie mądra ewolucja i kontynuacja poprzez współpracę z ludźmi merytorycznymi. W gminie Niepołomice jest wielu pracowników urzędu, którzy też odpowiadają za sukces poprzedników – burmistrza Stanisława Kracika i burmistrza Romana Ptaka, których cenię za nadanie słusznych kierunków strategicznego rozwoju gminy Niepołomice. Chciałbym kontynuować te cele strategiczne, być może z trochę innym zaangażowaniem, ale dostrzegając głos wielu ludzi, których pomysły, idee nie są realizowane. Często są to sprawy podstawowe, pilne, ważne dla mieszkańców.

Chciałbym budować, a nie demontować. Korzystać z potencjału gminy, który został zbudowany przez moich poprzedników. Wierzę w to, że jestem w stanie pełnić tę funkcję nie gorzej niż burmistrz Stanisław Kracik i burmistrz Roman Ptak. Mam do tego przygotowanie i doświadczenie zawodowe, ale przede wszystkim jestem otwarty na ludzi. Chciałbym traktować samorząd i gminę Niepołomice jak mój dom. Realizując różne inwestycje w gminie podchodzić do nich tak, jakbym je wykonywał we własnym domu, na własnym podwórku, aby o wyborach decydowały czynniki ekonomiczne, gospodarcze, jakość materiałów, ich trwałość. W sposób wolny dokonywać takich wyborów, aby to było jak najbardziej efektywne dla gminy Niepołomice, trwałe i konkurencyjne, bez konotacji i zobowiązań wobec kogokolwiek, po prostu dla dobra mieszkańców i gminy.

Co pana wyróżnia na tle pozostałych kandydatów, czyli Michała Hebdy i Tomasza Tomali?

– Nie chciałbym nikogo dotknąć swoją odpowiedzią, która oczywiście jest subiektywna. W odróżnieniu od Tomasza Tomali jestem osobą, która jest w Radzie Miejskiej, czyli jest na bieżąco z tematami gminy. Jeżdżę tymi samymi drogami co mieszkańcy, moje dzieci chodzą do tych samych szkół co mieszkańcy, obserwuję na co dzień życie w Niepołomicach, jestem blisko ludzkich spraw.

Z kolei jeżeli chodzi o pana Michała Hedbę to jestem osobą, która jest w pewnym sensie świeżą, stojącą po drugiej stronie. Mam świeże spojrzenie na wiele spraw w gminie. Chciałbym przyglądnąć się wielu rzeczom, być może przemodelować je po pewnym czasie. Podkreślam, że w przypadku mojej wygranej wszystkie dobre kierunki rozwoju w gminie zostaną zachowane. Każdy kto rzetelnie, uczciwie pracuje, na pewno będzie dalej miał wpływ na rozwój gminy. Z takimi ludźmi będę chciał współpracować.

Myślę, że mogę się też wyróżniać niezależnością. Nie jestem członkiem żadnej partii politycznej i nie mam żadnych zobowiązań względem środowisk politycznych, czy biznesowych. Moim celem jest bezstronność, dostrzeganie spraw ludzkich oraz traktowanie sprawiedliwie wszystkich grup społecznych. Myślę, że po ponad 30 latach sprawowania władzy przez jedną frakcję polityczną, mieszkańcy oczekują nowego, świeżego spojrzenia. Po raz kolejny podkreślam jednak, że doceniam poprawne kierunki rozwoju wprowadzone przez burmistrza Stanisława Kracika i kontynuowane przez burmistrza Romana Ptaka. Przede wszystkim ich otwartość na przedsiębiorców, co zaowocowało rozwojem strefy przemysłowej. Też jestem osobą, która nie mniej będzie w stanie współpracować ponad podziałami politycznymi słuchając różnych środowisk, merytorycznie, dla dobra gminy Niepołomice.

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia