W piątek w Galerii Stara Dzwonnica działającej przy parafii w Nowym Wiśniczu odbył się wernisaż wystawy pt. „Herosi codzienności” Małgorzaty Mizi – malarki, architekta, prof. na Politechnice Krakowskiej.
Zebranych gości powitała prezes Towarzystwa Miłośników Wiśnicza Klaudia Jonak-Rojek oraz autorka wystawy, a następnie zaprzyjaźniony z nią artysta Eugeniusz Molski wygłosił krótką przemowę przybliżająca postać i dotychczasowe osiągnięcia.
Sama autorka tak opisała prezentowaną wystawę: – Miejsce obecnej wystawy – dzwonnica – z racji samej funkcji i strzelistości architektury wzbijająca się wysoko w niebieską przestrzeń – tradycyjnie alarmuje lokalność do działania. Tym bardziej więc przydaje znaczenia protestom anonsowanym eksponatami. Dodałam zatem kilka obrazów już bezpostaciowych, emanujących samym wyrazem przekazu. To fragmenty cykli „Rozpad”, „Wrzask” i „Wojna”. Wybrałam te właśnie obrazy, aby ich narastający ciężar treści był synergicznie budowany wraz z piętrzącą napięcie konstrukcją wieży, po to, aby u szczytu wywołać erupcję energii buntu.
– Rozpoczynając wymuszoną wspinaczkę od podstawy wieży, najpierw spotykamy oszczędne wizerunki nam podobnych śmiertelników. Są to alegoryczne postaci mitycznych herosów i gladiatorów przywoływanych na płótna w momentach codziennego zwątpienia. Wbrew szumnym tytułom herosi oblekli się w kostiumy pokracznych frustratów i kalekich połamańców życiowych. Tak jakby ich pomoc z góry skazana miała być na niepowodzenie?
– Raczej odwrotnie – trzeba zilustrować swój bunt, kształt niezadowolenia, bólu, współczucia, granic wytrzymałości, obdarzyć niematerialne odczucia wizerunkiem strachu, ludzkim grymasem – a wszystko po to, aby wywołać protest. Żeby wyrazić próbę nacisku na niezbędność przeciwdziałania i wygenerować w sobie energię dla takich operacji. Może też przeciwnie – to zbyt wiele – może więc to tylko projekcja własnych mało znaczących nastrojów i pokrzykiwanie bez większego znaczenia dla globalnych zdarzeń. Tym niemniej nie opuszcza mnie przeświadczenie, że nawet niezbyt głośne ptasie pogwizdywania, w licznym przelatującym stadzie mogą udać głos prawdziwie złowróżbnej burzy…
Organizatorami wystawy są: Galeria Stara Dzwonnica, Towarzystwo Miłośników Wiśnicza oraz autorka prac.