Po lipcowym posiedzeniu pojednawczym w sądzie mogło się wydawać, że jest szansa by strony zażegnały spór, ale jednak do tego nie dojdzie. Rozprawa przeciwko radnym z gminy Bochnia z powództwa Gminnego Zakładu Opieki Zdrowotnej rozpocznie się za 2 miesiące.
Przypomnijmy: dyrektor GZOZ Katarzyna Kupisz oskarża opozycyjnych radnych Rady Gminy Bochnia, tworzących klub „Chcemy Dobrego Gospodarza”, o pomówienie instytucji, którą kieruje. W akcie oskarżenia zwrócono uwagę, że publicznie formułowane „bezpodstawne pomówienia i insynuacje poniżają podmiot w oczach opinii publicznej i narażają go na utratę zaufania potrzebnego w prowadzonej działalności leczniczej” – więcej na ten temat TUTAJ.
19 lipca w Sądzie Rejonowym w Bochni przeprowadzono pierwsze posiedzenie pojednawcze. Obie strony widziały możliwość zakończenia sprawy bez procesu, dlatego na wrzesień zaplanowano kontynuację mediacji przed sądem, dając stronom czas na wypracowanie porozumienia.
Okazało się jednak, że warunki stawiane przez ośrodek zdrowia są nieakceptowalne dla trójki radnych i na odwrót – ich propozycja została odrzucona przez GZOZ (obie strony chciały m.in. publicznych przeprosin).
W tej sytuacji dojdzie do rozprawy – sąd wyznaczył terminy dwóch posiedzeń, na których m.in. będą słuchani świadkowie, na listopad.
