Damian Kochański, autor petycji w sprawie utworzenia miejskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt w Bochni, złożył stosowny dokument w Urzędzie Miasta Bochnia. Równolegle znane w Bochni Stowarzyszenia Bochnianie Bezdomniakom publicznie poparło inicjatywę.
Przypomnijmy: złożona właśnie petycja to ponowienie inicjatywy sprzed kilku lat. Autor petycji ma nadzieję, że po zmianie władzy uda się zrealizować ten pomysł. O reaktywacji pomysłu pisaliśmy TUTAJ.
– W wielu miastach w Polsce powstają wspaniałe tego typu obiekty, zapewniające nie tylko komfortowe warunki dla zwierząt oczekujących na znalezienie domu i opiekuna, ale również będąc miejscem integracji lokalnej społeczności i pełniące funkcje edukacyjne dla młodzieży – napisał Damian Kochański, autor petycji.
Autor petycji wskazuje na możliwość uzyskania dotacji
– Wskazujemy też jedną z dróg pozyskania funduszy zewnętrznych, którą jest np. rządowy program wspierania inicjatyw lokalnych. Miasto, jak to było w przypadku Zabrza, może prawie w całości pokryć inwestycję z funduszy zewnętrznych, bo są na to środki. Prosimy o poważne potraktowanie tematu i nawiązanie współpracy w tej sprawie z okolicznymi miastami i gminami w celu ustalenia ewentualnej lokalizacji, miejsca spełniającego wymogi sanitarne oraz niebędącego uciążliwym dla mieszkańców w pobliżu. Oferuję swoją pomoc w tym zakresie – zaznaczył Damian Kochański.
– Nie możemy tolerować sytuacji, gdy zwierzęta miasta i okolicznych gmin przetrzymywane są w 35 stopniowym upale w cieniu w warunkach zewnętrznych w boksach bez klimatyzowanych pawilonów, co zagraża ich życiu i zdrowiu (udar cieplny powodujący śmierć) i wprost narusza Ustawę o ochronie praw zwierząt – dodał w petycji Damian Kochański.
Petycję poparło 2209 osób.
Teraz petycją zajmą się radni Komisji Skarg, Wniosków i Petycji, a następnie Rada Miasta Bochnia.
Poparcie Stowarzyszenia Bochnianie Bezdomniakom
Informacja dotycząca złożenia petycji zbiegła się w czasie z opublikowaniem na Facebooku listu otwartego Stowarzyszenia Bochnianie Bezdomniakom do burmistrz Bochni Magdaleny Łacnej. W liście tym SBB zwraca się z prośbą o nawiązanie współpracy SBB z Gminą Miasta Bochnia w sprawie pomocy zwierzętom bezdomnym i wolno żyjącym.
Chodzi o finansowanie kastracji bezdomnych zwierząt z terenu Bochni w gabinecie mającym swą siedzibę w Bochni. – SBB nie korzysta z możliwości sterylizacji/kastracji zwierząt w schronisku w Borku, ponieważ mamy bardzo złe doświadczenie w tej kwestii. Od długiego już czasu wykonujemy te zabiegi na nasz koszt, bo ważna jest dla nas ich jakość oraz bezpieczeństwo zwierząt – wyjaśniła Marta Sosin, prezes Stowarzyszenia Bochnianie Bezdomniakom.
W liście znalazło się również poparcie dla idei budowy nowego schroniska: – Nasze Stowarzyszenie gorąco popiera inicjatywę utworzenia gminnego schroniska dla bezdomnych zwierząt we współpracy z okolicznymi gminami. Powstanie takiego schroniska byłoby realnym ratunkiem dla zwierząt a przez transparentność i otwartość jego funkcjonowania miałoby ono walory edukacyjne. Natomiast przez współpracę z innymi gminami projekt ten pozwoliłby z czasem na oszczędności wynikłe wskutek skonsolidowanej walki z bezdomnością psów i kotów.
Czytaj również:
