W poniedziałek drużyna BSF ABJ Powiat Bochnia spotkała się na pierwszym po wakacyjnej przerwie treningu. W zajęciach uczestniczyli już zakontraktowani nowi zawodnicy, którzy w tym sezonie grać będą w bocheńskich barwach.
Kibice śledzący w ostatnich tygodniach informacje podawane przez klub mieli prawo mieć kwaśne miny – kolejno na tapetę „wjeżdżały” bowiem jedynie komunikaty o tym, kto opuści szeregi BSF. Na dodatek byli to zawodnicy, którzy – choć występowali w Bochni zaledwie jeden sezon – zdążyli zaskarbić sobie dużą sympatię trybun.
Odeszli Łukasz Biel (do AZS UŚ Katowice), Pedro Pereira (Constract Lubawa) oraz Kamil Surmiak (Rekord Bielsko-Biała). Jakby tego było mało, klub zmienił także mający za sobą bardzo dobry sezon bramkarz Kevin Kollar (FC Reiter Toruń), do chorwackiego domu wrócił także młody Ivan Petrović (HMNK Rijeka).
Złe wiadomości klub podał najpierw, potem przyszła pora na dobre.
Drużynę w tym sezonie nadal prowadził będzie Chorwat Antun Bačić, który doskonale odnalazł się w polskich realiach (przy okazji: wczoraj można było się przekonać, że sympatyczny szkoleniowiec coraz lepiej mówi w naszym języku), a asystować mu będzie Janusz Piątek. W składzie BSF pozostają Wojciech Doroszkiewicz, Mateusz Prokop, Adam Wędzony, Wojciech Przybył, Arkadiusz Budzyn oraz Sebastian Leszczak (ten ostatni na razie z powodu kontuzji treningi może oglądać jedynie z trybun).
No i po raz kolejny w koszulce BSF dumnie będzie biegał (i strzelał gole) nasz wyśmienity snajper – MC7, czyli grający z numerem „7” Kostarykanin Minor Cabalceta.
Ale… dobrych wiadomości jest więcej.
Skład BSF zasiliło 6 nowych zawodników – trzech z nich to siły skandynawskie (Szwecja i Finlandia), jest Brazylijczyk oraz Słowak i Polak (ten ostatni to wychowanek BSF wracający po rocznej przerwie do macierzystego klubu).
W najbliższych dniach klub przedstawi kibicom nazwiska i sylwetki nowych zawodników.
Sezon 2024/25 startuje 31 sierpnia.
