Opozycyjna radna z Łapczycy ogłosiła w mediach społecznościowych, że miejscowy ośrodek zdrowia działa już tak jak powinien. GZOZ przekonuje, że po prostu jest tak samo dobrze, jak było. Przy okazji z oficjalnego pisma dowiadujemy się, że po ostatniej burzliwej sesji radna Anita Własnowolska-Bielak przeprosiła dyrektor GZOZ Katarzynę Kupisz.
O emocjach wokół gminnego ośrodka zdrowia pisaliśmy po czerwcowej sesji rady gminy. W głosach opozycyjnych radnych, powołujących się na informacje od mieszkańców, wybrzmiały wówczas zarzuty złej organizacji pracy GZOZ, czego efektem miały być trudności z dostępem do lekarzy. Na sesji rady gminy takie twierdzenia obalało kierownictwo GZOZ, opozycji zarzucono, że „nakręca falę hejtu”, gorzko skomentował je również przedstawiciel lekarzy, apelując do rozsądku radnych. Więcej o tym przeczytacie tutaj: Gmina Bochnia. Niezdrowe emocje wokół ośrodka zdrowia w Łapczycy
Tamte wydarzenia mają jeszcze kontynuację w postaci wymiany korespondencji, bo klub radnych „Nasza Gmina” równolegle złożył pismo z pytaniami dotyczącymi tej samej tematyki (podpisali się Anita Własnowolska-Bielak, Jacek Salamon, Witold Kowalski i Stanisław Cefal).
W odpowiedzi szefowa GZOZ wracając do wydarzeń z czerwcowego posiedzenia rady, przypomniała: – Po zakończonej sesji przyjęłam przeprosiny Pani radnej Anity Własnowolskiej-Bielak za, jak zrozumiałam, brak właściwej ścieżki do porozumiewania się w sprawach dotyczących funkcjonowania i organizacji SPGZOZ w Bochni. Sprawę uznałam za wyjaśnioną. (…) Po czym dodała: – W związku z powtarzającymi się nieprawdziwymi twierdzeniami w zakresie rzekomych problemów z dostępem do opieki zdrowotnej, stanowczo zaprzeczam tym twierdzeniom.
Następnie Katarzyna Kupisz odpowiada na pisemnie zadane pytania podkreślając m.in., że liczba lekarzy w gminnych ośrodkach zdrowia jest wystarczająca oraz że – wbrew sugestiom zawartym w pytaniach – nie ma wakatów na tych stanowiskach, a na przestrzeni ostatnich 10 lat liczba lekarzy POZ wzrosła z 11 do 13. Dyrektor GZOZ puentuje: – Przedstawione rzetelne dane przeczą przedstawianym przez państwa sytuacjom, nie popartym żadnymi konkretnymi przykładami. Sama treść stawianych w piśmie pytań zawierających w sobie tylko negatywne tezy – mimo tak obszernych odpowiedzi i informacji przekazywanych na sesji 27 czerwca – pozwala przypuszczać, iż intencją pytających nie jest faktyczna troska o dobro pacjenta, tylko dążenie do uzyskania za wszelką siłę „pasujących” do stawianych negatywnych tez odpowiedzi.
Odpowiedź GZOZ datowana jest na 11 lipca.
W miniony piątek (19 lipca) radna Anita Własnowolska-Bielak zamieściła w mediach społecznościowych następujący, uspokajający wpis:
„Szanowni Państwo, mam bardzo dobrą wiadomość. Od Mieszkańców Łapczycy otrzymuję informacje o wyraźnej poprawie jakości usług w Ośrodku Zdrowia w Łapczycy. Pacjenci otrzymują recepty w bardzo krótkim czasie, nie ma też problemu z długim oczekiwaniem na wizytę u lekarza. (…) Ufam, że ten stan rzeczy zagościł w naszym ośrodku już na dobre i że będziemy mogli to samo powiedzieć również w sezonie jesiennym. Życzę Wszystkim dużo zdrowia.”
Wygląda więc na to, że obecnie obie strony się zgadzają, że ośrodek działa dobrze.
Zobacz też: Gmina Bochnia. Niezdrowe emocje wokół ośrodka zdrowia w Łapczycy
