W sobotę po raz kolejny w kierunku Czortkowa na Ukrainie wyruszyła grupa bochnian wioząc dwoma samochodami dary mieszkańców Bochni dla Sióstr Dominikanek. Prowadzą one w tym mieście swoją działalność charytatywną i edukacyjną: świetlicę i szkółkę niedzielną języka polskiego oraz religii.
Przywożona w sposób cykliczny pomoc w znaczący sposób wspiera wysiłek sióstr, które niosą pomoc żyjącym na tym terenie Polakom. Często są oni bardzo schorowani i w podeszłym wieku. Każda pomoc materialna i medyczna ma dla nich ogromne znaczenie. Dzieci i młodzież chętnie uczą się ojczystego języka, którego opanowanie ułatwia dalszą naukę na polskich wyższych uczelniach i znalezienie pracy.
Tym razem grupa wolontariuszy kierowana przez Stanisława Dębosza przywiozła sporo artykułów żywnościowych, chemii gospodarczej, a także zeszytów, książek oraz przyborów szkolnych dla najmłodszych.
Podczas pobytu w Czortkowie bochnianie prowadzili kwerendę na tamtejszym cmentarzu poszukując bocheńskich wątków. Wykorzystując ostatnią słoneczną niedzielę lata urządzili wycieczkę po okolicy słuchając niezwykłych opowieści od przypadkowo napotkanych po drodze mieszkańców polskiego pochodzenia.
W poniedziałkowy poranek, zanim pożegnano przemiłych gospodarzy, ustalono datę następnego spotkania, aby przywieść dla najmłodszych i tych nieco starszych mikołajowe prezenty.
Tradycyjnie organizatorzy dziękują wszystkim mieszkańcom Bochni za okazaną pomoc i przekazane dary.