77-letnia mieszkanka powiatu brzeskiego przekazała oszustom kilkadziesiąt tysięcy złotych, jednocześnie wierząc, że uratuje swoją córkę przed odpowiedzialnością za spowodowanie wypadku.
Coraz więcej seniorów już wie, jak reagować na wszelkie próby wyłudzenia od nich pieniędzy a metody „na wnuczka” czy „na córkę” są im doskonale znane. Najczęściej osoby starsze już na początku połączenia telefonicznego szybko orientują się, że jest to próba oszustwa i „odprawiają z kwitkiem” przestępców. Zdarza się jednak, że zasiane ziarenko niepokoju o grożących naszemu członkowi rodziny konsekwencjach za spowodowanie wypadku jest silniejsze ponad wszystko.
W poniedziałek, 4 listopada w godzinach wieczornych do mieszkanki powiatu brzeskiego zadzwoniła kobieta podszywająca się pod jej córkę informując, że potrąciła kobietę w ciąży, która w wyniku wypadku zmarła. Rzekoma „córka” poprosiła, aby seniorka przygotowała wszystkie oszczędności i przekazała mężczyźnie, który przyjdzie do domu i przekaże je adwokatowi.
77-letnia seniorka uwierzyła w zmyśloną historię o wypadku i chcąc pomóc „córce” przekazała kilkadziesiąt tysięcy złotych obcemu mężczyźnie.
Policjanci po raz kolejny apelują o czujność i rozwagę. Jeżeli ktoś dzwoni do nas i informuje o potrzebie szybkiego zebrania pieniędzy na leczenie osoby najbliższej, która miała „rzekomo” paść ofiarą wypadku, ciężkiej choroby, bądź potrzeby wpłacenia kaucji – to każdorazowo po zakończeniu takiego połączenia, zweryfikujmy taką wiadomość kontaktując się z członkiem rodziny, bądź inną zaufaną osobą.