W sobotę w Bochni rozegrano zaległe spotkanie 2. kolejki 1. ligi koszykówki kobiet. Miejscowy Contimax MOSiR Bochnia podejmował KS Basket Ostrovia Ostrów Wielkopolski.
Przed meczem oczywistymi faworytkami były gospodynie – i bochnianki potwierdziły to na parkiecie już w pierwszej kwarcie, wygrywając ją przewagą aż 16 punktów. Na dodatek w ostatniej, kończącej tę część gry, 3-sekundowej akcji, nasza kapitan Anna Krawiec wykonała trafienie godne noszonego na koszulce numeru „23” rzucając z półdystansu równo z syreną.
W drugiej kwarcie przewaga urosła do 30 punktów, więc trener Artur Włodarczyk mógł spokojnie żonglować składem, dając pograć wszystkim zawodniczkom. Ostatecznie Contimax MOSiR wygrał różnicą aż 43 punktów (!).
W bocheńskiej drużynie tradycyjnie dobry występ zaliczyły Anna Krawiec (15 punktów, 10 zbiórek) i Małgorzata Zuchora (15 punktów). Ponownie pod tablicami pracowała Marta Wdowiuk (9 punktów, aż 14 zbiórek), odpaliła Paula Duchnowska (12 punktów, w tym trzy „trójki”, do tego 5 zbiórek), a Gabriela Rak rzuciła 8 punktów w tym 2 „trójki”, trafiając zza łuku ze 100-procentową skutecznością.
Po raz pierwszy przed bocheńską publicznością pokazała się w meczu ligowym grająca z numerem „0” Maja Zajączkowska (wystąpiła ze stabilizatorem prawego kolana).
Za tydzień bochnianki czeka o wiele trudniejsze zadanie – podejmować będą AZS Politechnikę Koronę Kraków (16 listopada, godz. 17:00).
Contimax MOSiR Bochnia – KS Basket Ostrovia Ostrów Wielkopolski 87:44
W kwartach: 30-14, 21-9, 15-12, 21-9)
Punkty dla Bochni: Krawiec 15, Zuchora 15, Duchnowska 12, Wdowiuk 9, Majda 9, Rak 8, Zajączkowska 6, Kocaj 6, Zając 4, Gołas 3, Więcek 0, Węglarz 0.
Punkty dla Ostrowa: Wojtysiak 9, Potraca 8, Zaremba 7, Morgiel 7, Karaś 6, Kunicka 6, Dusza 1, Byczkowska 0, Kobylańska 0, Cebulska 0, Kisielewska 0, Ster 0.