Rodzice pierwszoklasistów szkół podstawowych nr 4, 5 i 7 zapewne na zawsze zachowają ten numer „Kroniki”, gdyż zawiera on pierwsze zdjęcia ich dzieci jako uczniów. „Kronika” będzie niewątpliwie wyjątkową pamiątką również dla tych, którzy otrzymali stypendia burmistrza lub starosty. Nie zawiodą się również ci, których interesuje lokalna polityka, przyroda czy sport. W listopadowym wydaniu przeczytać można ponadto ekskluzywny wywiad z Gregiem Howem i Mohini Dey, którzy dali – jak oceniają fani – jeden z najlepszych koncertów w historii „Bochnia Rocks”.
W dziale „Krótko” przeczytać można m.in. o pierwszym spotkaniu słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku i spektakularnym sukcesie konstruktorów z Werner Kenkel. Autorem nagrodzonego w międzynarodowym konkursie opakowania, a w zasadzie uchwytu na puszki holdAIR, jest ekspert rozwoju produktu Jakub Ambroży.
O kulisach zmian w radzie i konflikcie w Platformie Obywatelskiej pisze Agnieszka Dziki. Autorka cytuje gorzkie słowa odwołanej z funkcji przewodniczącej Rady Miasta Katarzyny Korty-Wójcik i pełne nadziei wystąpienie jej następcy Jana Balickiego. Relację z kolejnej sesji otwierają zdjęcia z pożegnania Zbigniewa Rachwała, którego odwołano ze stanowiska prezesa po 45 latach kierowania bocheńskimi wodociągami. Tekst przynosi też sporo informacji o podjętych przez radnych decyzjach dotyczących m.in. podatków i planów inwestycyjnych.
Ryszard Rybka przedstawia Jana Gawrońskiego, ziemianina, oficera Wojska Polskiego, dyplomatę, który w czerwcu 1911 roku w bocheńskim CK Gimnazjum zdał maturę i otrzymał świadectwo dojrzałości. Co ciekawe, jeden z jego synów z małżeństwa z Lucianą Frassati – Jas Gawronski to włoski polityk i dziennikarz, członek rady nadzorczej gazety „La Stampa” – jednego z największych opiniotwórczych dzienników włoskich. Z kolei szwagier Jana Giorgio Frassati został ogłoszony błogosławionym Kościoła katolickiego.
Pisząc o tym jak w naszym mieście wykorzystywano glinę Michał Flasza przypomina: – „Na terenie Bochni znana była wszystkim cegielnia na Murowiance. Samo złoże zawierające głównie glinę i iły, czyli surowce ilaste ceramiki budowlanej eksploatowano do końca XX wieku”. O walorach wyrobów powstających w garncarni przy ulicy Proszowskiej najlepiej mówi kolorowa reklama sprzed wieku.
Cztery pierwsze klasy w Szkole Podstawowej nr 4, trzy pierwsze klasy w Szkole Podstawowej nr 5 i cztery klasy w Szkole Podstawowej nr 7. Uczniowie z powagą pozują do zdjęć grupowych, które na pewno staną się dla wielu pamiątką na kolejne lata.
W cyklu „Młodzi z przyszłością” prezentuje się utalentowana na wielu polach Maja Sadowska ze Szkoły Podstawowej nr 7. To tylko jedna z uzdolnionych uczennic i uczniów, o których pisze w najnowszym numerze „Kronika”. Na kolejnych stronach na zdjęciach odnajdą się wszyscy nagrodzeni przez burmistrz Magdalenę Łacną, zarówno nauczyciele, jak i uczniowie.
Podobnie jest w przypadku Stypendiów Starosty Bocheńskiego. „Kronika” wymienia tych, którzy odebrali nagrody za wybitne osiągnięcia naukowe, wysoką średnią ocen, wybitne osiągnięcia artystyczne oraz w dziedzinie sportu. Nie zabrakło również stypendiów za zaangażowanie, postawę społeczną i moralną, a także nagród dla nauczycielek i nauczycieli.
– „Pozwolę sobie zacytować, że kto nie marzy, ten nie żyje. Przestronna sala koncertowa, mająca bardzo dobrą akustykę, dałaby szkole nowe możliwości, w tym organizowania koncertów na większą skalę” – przyznaje Tomasz Półtorak, pełniący od września obowiązki dyrektora Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych w Bochni. Opowiada też m.in. o tym, jak został dyrygentem i kiedy zdecydował, że chce zostać dyrektorem. W dziale „Znamy się tylko z widzenia” zdradza z kolei, co czyta i ogląda z zainteresowaniem, a także czego chciałby się jeszcze nauczyć.
20 lat – taki jubileusz świętuje Chór Kameralny Salt Singers, który od 2004 roku działa w Miejskim Domu Kultury. Chór powstał z inicjatywy ówczesnego dyrektora placówki Jana Trusia. „Kronika” relacjonuje obchody jubileuszu, a mianowicie koncertową wersję musicalu Jerrego Bocka „Skrzypek na dachu”. – „Z całym przekonaniem można stwierdzić, że Salt Singersi na swój jubileusz zaproponowali swoim gościom występ na najwyższym poziomie” – czytamy.
– „Wychowanie się w kraju takim jak Indie i granie na basie nie należało do łatwych doświadczeń. Ciągle słyszałam, że gram na męskim instrumencie, że gram męską muzykę, że nie jestem wystarczająco mocna. Pomyślałam: – O nie, ja im udowodnię, że muzyka to nie sport, tu liczy się dusza” – przyznaje Mohini Dey, która w ciągu kilkunastu lat zyskała status jednej z najbardziej rozchwytywanych basistek, nie tylko w Indiach. Wywiad z Gregiem Howem i Mohini Dey przeprowadziła Aleksandra Fortuna-Nieć, tuż przed koncertem z cyklu „Bochnia Rocks”.
Rafał E. Stolarski w cyklu „Szef kuchni poleca” podaje wiele ciekawostek dotyczących… schabowego. – „Przepis na kotlety wieprzowe (ale z rusztu, a nie z patelni) Wincentyna Zawadzka zamieściła już w 1854 roku”. Autor wyjaśnia m.in., na czym polega nieoczywisty, kulinarny trik, czyli moczenie kotletów w mleku i cebuli i czy dzisiaj nadal warto to robić.
Dlaczego angielskie ogrody są tak wyjątkowe i dlaczego to one tak bardzo pobudzają naszą wyobraźnię? – Szukając odpowiedzi na te pytania, Aleksandra Fortuna-Nieć przygląda się rabatom okalającym oxfordzkie college. Na kolejnych stronach czytelnicy poznają pierwszego bohatera cyklu „Poznaj gospodarza lasu”. O kulisach swojej pracy opowiada w obszernym wywiadzie Jakub Bajer, komendant Posterunku Straży Leśnej w Nadleśnictwie Brzesko.
O sukcesach pływaków, szachistów, judoków, piłkarzy nożnych, ręcznych, a także koszykarek – przeczytać można w dziale „Sprintem”. Nie może zabraknąć relacji z rozgrywek I ligi koszykówki, a także z poczynań szczypiornistów rywalizujących w II lidze. – „Liga trzech prędkości” – tak swój artykuł podsumowujący postawę drużyny BSF ABJ Powiat Bochnia w październikowych meczach tytułuje Mateusz Filipek.
Do Cafe Espresso, swojej ulubionej kawiarni, przychodzi z najbliższymi, którzy właśnie przyjechali do niego z wizytą. Ebba Sandbecker to dziewczyna Viktora, a Olle Axellson to przyjaciel ze szkolnej ławki. Wszyscy mieszkają na stałe w Göteborgu na południu Szwecji, ale pochodzą z Borås, skąd w godzinę dojechać można samochodem do… Bullerbyn, wioski znanej z książek Astrid Lindgren. O to, co może skłonić młodego Szweda do przyjazdu do Polski, Viktora Sääfa, bramkarza BSF-u Bochnia, pyta Aleksandra Fortuna-Nieć.
