Mefedron i marihuanę ujawnili przy 20-latku policjanci Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Bochni. Mężczyzna był pasażerem pojazdu, które zatrzymano do kontroli z uwagi na niesprawne oświetlenie i popełnienie wykroczenia drogowego przez osobę, która nim kierowała.
We wtorek (26 grudnia) policjanci Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Bochni na terenie miasta zatrzymali do kontroli samochód osobowy. Powodem sprawdzenia było popełnienie przez kierującą tym pojazdem wykroczenia drogowego oraz niewłaściwy stan techniczny pojazdu – spalona żarówka w jednym ze świateł.
Podczas czynności okazało się, że samochód nie posiada badań technicznych i obowiązkowego ubezpieczenia. Mundurowi wylegitymowali 4 przebywające w pojeździe osoby i odnotowali ujawnione niezgodności, jednak nie był to jeszcze koniec tej kontroli…
– W trakcie prowadzonych działań z pojazdu wydobywała się silna woń marihuany. Posiadając wiedzę, że wszystkie podróżujące nim osoby są notowane za posiadanie środków odurzających mundurowi przeszukali samochód, kierującą nim kobietę i pasażerów – relacjonuje policja.
W trakcie kontroli przy 20-letnim mieszkańcu Bochni mundurowi znaleźli substancje, które następnie sprawdzono testerem narkotykowym. Badanie wykazało, że były to mefedron i marihuana. Mężczyzna został zatrzymany, a narkotyki zważone. Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli prawie 148 gramów mefedronu i marihuanę.
Policjanci Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego w okresie świątecznym przeprowadzili jeszcze dwie inne interwencje, które zakończyły się zatrzymaniem narkotyków.
Jedna z nich była związana z kontrolą drogową. W jej trakcie u 19-letniego kierowcy osobowego BMW znaleziono marihuanę. Druga miała miejsce podczas interwencji domowej. Podczas prowadzonych czynności policjanci ujawnili znajdującą się na biurku marihuanę. Kolejne porcje narkotyku były ukryte w znajdującym się w szafie słoiku i należały do 36-latka.
Oba te zdarzenia miały miejsce na terenie Bochni.
