R e k l a m a

Jakie stawki za odbiór odpadów? KO chce większej obniżki, a radny Pałkowski ironizuje: „Ino was wycałować!”

-

Debata o wysokości opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi w Bochni nabiera tempa. Po niedawnej propozycji burmistrz Magdaleny Łacnej, która zaproponowała obniżkę stawki z 35,50 zł do 33,50 zł za osobę, głos w sprawie zabrali radni Koalicji Obywatelskiej proponując obniżkę o 5 zł oraz radny Grzegorz Pałkowski, który skrytykował tę „licytację” i polityczny teatr.

Propozycja Koalicji Obywatelskiej

Radni Koalicji Obywatelskiej (KO) zaproponowali odważniejsze cięcie stawek. W swoim wczorajszym komunikacie zapowiedzieli, że będą dążyć do obniżenia opłaty do 30 zł za osobę. „30 PLN to propozycja klubu radnych KO dotycząca kwoty opłaty za odpady komunalne dla mieszkańców Miasta Bochnia. Powinna ona być ADEKWATNA do oszczędności, a nie symboliczna!” – czytamy w oświadczeniu.

Radni KO wyrazili nadzieję na poparcie swojej inicjatywy przez pozostałych radnych podczas lutowego głosowania:Liczymy na wsparcie pozostałych radnych w trakcie lutowego głosowania. Razem możemy więcej. Dodatkowo zaproponowali wprowadzenie pojemników na tekstylia w całym mieście, aby mieszkańcy nie musieli odwozić odpadów tego rodzaju na PSZOK.

Ostra reakcja radnego Grzegorza Pałkowskiego

Propozycje te spotkały się z dość dosadną reakcją radnego Grzegorza Pałkowskiego (niezależny), który skomentował sytuację w mediach społecznościowych:

– Wrzucę swoje 3 grosze w medialną hucpę. W ostatnich dniach media żyją 'różnymi’ tematami. Wczoraj Urząd Miasta Bochnia zrobił wrzutkę o obniżce miesięcznej stawki za gospodarowanie odpadami. Cudownie! Dzisiaj Klub Radnych PO robi kolejną wrzutkę – my damy mniej = 30 zł!!! Ale jesteście słodziaki, ino Was wycałować– zaczął ironicznie, okraszając wpis emotikonami z serduszkami.

Radny skrytykował zarówno propozycję burmistrz, jak i inicjatywę radnych KO, zarzucając im brak konsekwencji i realnych rozwiązań. Zasugerował, że cała debata to polityczny teatr:

– Szopka trwa w najlepsze… (…) Przetarg na zagospodarowanie odpadami na rok 2025 dał wynik o prawie 20% mniejszy niż w roku poprzednim.(…) Dlaczego miasto nie zareagowało natychmiast ze zmianą cen za odbiór odpadów po rozstrzygniętym przetargu? Dlaczego nagle można coś zmienić, ale tylko minimalnie – jak śmierdzi w mieście, byle pokazać: Panie Kowalski, zapłaci Pan 2 zł mniej za śmieci! Na jakiej podstawie radni klubu PO proponują kwotę 30 zł… Czy mieszkańcy Bochni którzy opłacają wywóz odpadów, mają płacić – za tych co nie płacą? – wyliczył nasuwające się pytania.

Ten ostatni wątek radny jeszcze rozwinął: – Według mnie NIE. Wynik przetargu powinien być równo dzielony (na podstawie statystyk: segregują/ nie segregują) na liczbę osób zamieszkujących Bochnię. To po stronie Urzędu Miasta Bochnia jest weryfikowanie osób które nie płacą. Od czego jest straż miejska i urzędnicy? Rok w rok miasto dopłaca do odpadów, ale to miasto ma rozwiązać ten problem, a nie mieszkańcy którzy płacą za śmieci. Burmistrz musi sobie wkalkulować w budżet 2026 dopłatę.. albo znajdzie winnych – niepłacących, albo znajdzie środki w budżecie…

Wpis zakończył konkluzją: – Bocheńskie Koło Platformy Obywatelskiej robi nam cyrk i licytację. Jak nie afery, lodowisko, to śmieci.

Co dalej?

Ostateczna decyzja dotycząca wysokości opłat za gospodarowanie odpadami będzie należeć do Rady Miasta Bochnia, która zagłosuje nad stosowną uchwałą podczas lutowej sesji.

W tym kontekście radny Grzegorz Pałkowski zasygnalizował: – To większość Rady Miasta zadecyduje o stawce za odbiór odpadów. Rada na pewno odrzuci śmieszną propozycje Burmistrz (medialną) i przygotuje własny projekt uchwały.

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia

Bieżący miesiąc