R e k l a m a

Wybory. Kto zostanie posłem PiS z okręgu tarnowskiego? Rozmowa z analitykiem Marcinem Palade

-

Pewny mandat dla liderki listy Prawa i Sprawiedliwości Anny Pieczarki oraz czwórki obecnych parlamentarzystów. Możliwa niespodzianka i mandat dla Stanisława Bukowca. Kto według sondaży liczy się w wyścigu o wejście do sejmu?

Marcin Palade to autor licznych opracowań i analiz z zakresu preferencji społeczno-politycznych i geografii wyborczej w Polsce. Zajmuje się tym od 25 lat. Jego wpisy na twitterze śledzi ponad 26 tys. osób.

W rozmowie z Bochnianin.pl M. Palade analizuje sytuację w okręgu nr 15 (Bochnia, Brzesko, Dąbrowa Tarnowska, Proszowice, Tarnów, Wieliczka). Nas szczególnie interesowały prognozy dotyczące PiS – to ugrupowanie z pewnością wygra w naszym okręgu zdobywając sporą liczbę mandatów, a na liście jest dwóch, intensywnie walczących o głosy, kandydatów z Bochni.

Tomasz STODOLNY (Bochnianin.pl): Czym różnią się pana autorskie prognozy od sondaży publikowanych w mediach?

Marcin PALADE: Powstają na ich podstawie – czyli: dostęp do sondaży regionalnych i ogólnopolskich plus różne algorytmy wynikające z geografii wyborczej – to jest podstawa wyliczeń, które prezentuję.

W okręgu tarnowskim jest właściwie pewne, że wygra PiS…

Zdecydowanie wygra.

Weźmie sześć, czy siedem mandatów?

No właśnie i tu jest pytanie… Sondaże wskazują, że poza tą strefą mandatów jest Lewica, która nie powinna wziąć więcej niż 7 proc. w okręgu Tarnów, i są trzy pozostałe ugrupowania, które będą ubiegać się o mandaty.

Na dzisiaj wychodzi na to, że 7 mandatów przypadnie PiSowi, 1 mandat KO i 1 PSL. Przy czym bezpiecznie byłoby podać, że to jest 6/7 mandatów dla PiSu, 1/2 mandaty dla Koalicji Obywatelskiej oraz 0/1 dla PSL. To dlatego, że ta różnica między pierwszym mandatem dla PSLu, drugim mandatem dla KO i ewentualnym siódmym mandatem dla PiS jest bardzo niewielka. Między tymi trzema komitetami stoczy się bój kto weźmie ten 9, ostatni mandat w okręgu.

Dla kogo z PiS-u te mandaty? Czy były jakieś badania i są wyniki, na podstawie których można spodziewać się, którzy konkretnie kandydaci z tego okręgu wejdą do sejmu?

Były takie badania robione niedawno i wygląda to tak, że gdyby to było 7 mandatów, to zdecydowanie największa liczba wskazań jest na liderkę, czyli Annę Pieczarkę. Pozostałe mandaty to byłaby Józefa Szczurek-Żelazko oraz trzech kolejnych obecnych parlamentarzystów – Michał Wojtkiewicz, Urszula Rusecka i Wiesław Krajewski. To już 5 mandatów i dalej jest interesująca sytuacja, bo są wskazania na Stanisława Bukowca, czyli „ósemkę” na liście. Potem jest już w miarę wyrównane poparcie dla pozostałych kandydatów – Saka, Czech, Zająca, Kaczmarczyka…

W minioną niedzielę odbyły się prawybory w Wieruszowie. Jakie ogólne wnioski można wysnuć z wyników tego plebiscytu?

– Na pewno mamy do czynienia z sytuacją bardzo wyraźnego prowadzenia lidera, co zostało tam potwierdzone. Lewica trochę zbliża się do Koalicji Obywatelskiej no i jest duża szansa, że próg wyborczy w skali kraju przekroczy PSL. Czy ten próg przekroczy Konfederacja? W Wieruszowie, przy frekwencji 16%, była w stanie zdobyć 7% poparcia. Pytanie czy to nie jest tak, że jak ta frekwencja wzrośnie kilkukrotnie, to Konfederacja jednak progu nie przekroczy.

Jakiej frekwencji w skali kraju spodziewa się pan w niedzielę?

Na dziś wychodzi, że będzie to tak w przedziale 55-57 procent.

Dziękuję za rozmowę.


Na deser zachęcam do obejrzenia materiału sprzed kilku miesięcy (nagrany po wyborach do europarlamentu), w którym Marcin Palade rozmawia z dziennikarzem Łukaszem Warzechą o sondażach i ośrodkach badania opinii publicznej w Polsce.

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia