Koszykarki Contimax MOSiR Bochnia sprawiły niespodziankę i na parkiecie rywalek WYGRAŁY pierwszy mecz półfinału z faworyzowanym MKS Pruszków! W rywalizacji toczonej do dwóch zwycięstw prowadzą 1:0, a kolejne spotkanie zostanie rozegrane w najbliższą środę w Bochni.
Bochnianki grały osłabione, bez kontuzjowanej Pauli Duchnowskiej – to spora strata w ofensywie, wszak Paula to trzecia strzelba ligi pod względem rzuconych „trójek” w tym sezonie. Ale mimo to, zgodnie z zapowiedzią, postawiły się faworytowi – i wygrały!
Dla Pruszkowa to dopiero pierwsza porażka w tym sezonie!
W końcówce bocheńscy kibice oglądający internetową transmisję z meczu na YouTube przeżywali ogromną nerwówkę, bo sygnał… zniknął. Pozostawało śledzenie jedynie relacji statystycznej.
Koszykarki Contimax MOSiR Bochnia rozpoczęły sobotni mecz z przytupem – po niespełna trzech minutach prowadziły 10:2, przy skuteczności 4/8, podczas gdy rywalki trafiły tylko 1 z 7 rzutów. Kapitalny początek zaliczyła kapitan Anna Krawiec (3/4 z gry), ale zespół z Pruszkowa z czasem się otrząsnął i po pierwszej kwarcie prowadził 17:15.
Druga część spotkania była wyrównana (13:13), a trzecia bardzo długo toczyła się w rytmie licznych niecelnych rzutów z obu stron. Szybciej niemoc przełamały bochnianki, a potem, rozpędzone, powiększały przewagę w czwartej kwarcie.
Na końcowy wynik spotkania największy wpływ miała wyraźna dominacja zespołu z Bochni w walce pod tablicami. Zawodniczki Contimax MOSiR zebrały aż 68 piłek – o 28 więcej niż rywalki – z czego aż 25 stanowiły zbiórki ofensywne. To właśnie te drugie szanse w ataku często zamieniały się na punkty, dając drużynie możliwość ponawiania akcji i budowania przewagi. Istotna była również większa organizacja gry i zespołowość.
Świetnie zagrały nasze Liderki:
- Anna Krawiec – 16 punktów (6/14 z gry), 13 zbiórek, 3 asysty, 3 przechwyty – znakomity mecz kapitan drużyny!
- Katarzyna Kocaj – 16 punktów, 9 zbiórek i bardzo dobra skuteczność rzutowa (2/3 z gry, 11/14 z linii rzutów wolnych).
- Paulina Majda – może tylko 2 punkty, ale aż 12 zbiórek i 11 asyst, czyli double-double z podaniami – to ona napędzała grę bochnianek.
- Marta Wdowiuk – 12 punktów, 10 zbiórek (kolejne double-double), a także ważna trójka w trzeciej kwarcie.
- Zespół zebrał aż 68 piłek (w tym 25 w ataku!), dominując w tym aspekcie MKS Pruszków (40 zbiórek).
- Świetnie wykorzystane drugie szanse (14 punktów) i gra w szybkim ataku (11 punktów).
Drugi mecz półfinału odbędzie się w najbliższą środę 16 kwietnia w Bochni. godz. 18:00.
Już teraz warto zarezerwować termin – po pierwsze aby wesprzeć nasze dziewczyny, a po drugie… to może być historyczny wieczór w historii bocheńskiego sportu. Ewentualny awans do finału, to równocześnie awans do Ekstraligi!
Patronem medialnym koszykarskiej reprezentacji Bochni jest Bochnianin.pl.
MKS Pruszków – Contimax MOSiR Bochnia 54:68
W kwartach: 17-15, 13-13, 10-18, 14-22
Punkty dla Pruszkowa: Preihs 19, Furman 11, Frojdenfal 7, Giżyńska 7, Świeżak 5, Zaborska 3, Kęsy 2, Jaglarska 0, Trzymkowska 0.
Punkty dla Bochni: Katarzyna Kocaj 16 (7zb., 3bl.), Anna Krawiec 16 (7zb.), Marta Wdowiuk 12, Małgorzata Zuchora 11, Maja Zajączkowska 4, Wiktoria Zając 4, Weronika Węglarz 3, Paulina Majda 2 (11zb., 11as., 4prz.), Aleksandra Gołas 0, Nikola Więcek 0, Gabriela Rak 0.