Do groźnej sytuacji doszło w poniedziałek (14 kwietnia) około godziny 15:30 w miejscowości Krzeczów. Kierowca seata, mający w organizmie prawie 4 promile alkoholu, spowodował kolizję i próbował oddalić się z miejsca zdarzenia. Został ujęty przez poszkodowanego, a chwilę później zatrzymany przez policjantów.
Według ustaleń funkcjonariuszy, 55-letni mieszkaniec gminy Rzezawa najechał na tył osobowego forda. Zamiast zatrzymać się i poczekać na służby, kierowca seata ominął uszkodzony pojazd i odjechał z miejsca zdarzenia. Prowadzący forda 35-latek ruszył za nim.
W trakcie pościgu zauważył, że seat porusza się niebezpiecznie, wykonując gwałtowne manewry i stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Ostatecznie udało mu się zatrzymać sprawcę kolizji w Bochni, w rejonie jednej ze stacji benzynowych. Zajechał mu drogę, uniemożliwiając dalszą jazdę. Gdy podszedł do kierowcy, od razu wyczuł od niego silną woń alkoholu.
Na miejsce wezwano patrol drogówki. Policjanci przeprowadzili badanie stanu trzeźwości, które wykazało blisko 4 promile alkoholu w organizmie mężczyzny. 55-latek stracił już prawo jazdy.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, minimum 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów oraz konfiskata samochodu – w przypadku, gdy stężenie alkoholu przekracza 1,5 promila, co potwierdziło przeprowadzone badanie.