R e k l a m a

Posłanka Urszula Augustyn ostro o rządach PiS: „Miliardy zmarnowanych pieniędzy”

-

Urszula Augustyn, posłanka Koalicji Obywatelskiej wybrana z naszego okręgu wyborczego, publicznie stanęła w obronie ministra sportu i turystyki Sławomira Nitrasa, który zmaga się z kontrowersjami wokół swoich działań i kontaktów z organizacjami pozarządowymi. Swoją zdecydowaną wypowiedź Augustyn wygłosiła w czwartek na antenie Polskiego Radia 24. Posłanka argumentowała, że silne emocje i ostre słowa ministra wynikają z ujawniania nadużyć z czasów poprzednich rządów.

Do stanowczej reakcji posłanki z Tarnowa doszło po głośnym incydencie w Sejmie, kiedy Sławomir Nitras wszedł w ostry spór słowny z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Podczas czwartkowej debaty sejmowej minister sportu zarzucił poprzedniemu rządowi PiS stworzenie „korupcyjnego, złodziejskiego systemu” w obszarze finansowania sportu oraz porównał Jarosława Kaczyńskiego do mafijnego bossa, nazywając go „capo di tutti capi całej […] mafii PiS-owskiej”​. Tak ostra wypowiedź wywołała natychmiastową reakcję prezesa PiS – Kaczyński z mównicy ostrzegł, by Nitras powtórzył te oskarżenia poza salą sejmową, grożąc mu pozwami sądowymi za naruszenie dóbr osobistych.​

Wczoraj Urszula Augustyn była gościem Marcina Zawady w audycji „Rozmowa Polskiego Radia 24” i nie kryła swojego poparcia dla reakcji Sławomira Nitrasa. Podkreśliła, że nie dziwi się emocjonalnemu wystąpieniu ministra, zważywszy na skalę nieprawidłowości wychodzących na jaw po zmianie władzy. Jej zdaniem wraz z objęciem rządów przez obecną koalicję ujawniane są szokujące informacje o nadużyciach, dotyczące „miliardów zmarnowanych pieniędzy i niewykorzystanych szans”.

– Podłości i nieuczciwości nie da się czasami zmierzyć. Musi to być rozliczone, winni muszą zapłacić rachunki – mówiła posłanka w Polskim Radiu 24, opisując skalę zaniedbań poprzedniej ekipy. Jej zdaniem niedopuszczalne jest, że „na olimpiadę sportowcy dostają marne pieniądze – 7 mln złotych na organizację i wyjazd – a ktoś na własnym koncie lub organizacji z nim powiązanej ma dwa razy tyle w fakturach i rachunkach”.

Według Urszuli Augustyn za rządów PiS w instytucjach państwowych panowało przyzwolenie na bezkarność. – Wiele osób czerpało z państwa garściami. Dziś należy to nazwać defraudacją, kradzieżą, oszustwem i wystawić rachunki – oświadczyła posłanka, dodając że choć użyte słowa i emocje mogą budzić kontrowersje, „nie zmienia to faktu, [że] prezes Kaczyński na to wszystko pozwalał”​. W ten sposób Augustyn tłumaczyła ostrą wypowiedź ministra Nitrasa pod adresem lidera opozycji.


W tle ostrych wypowiedzi ministra sportu Sławomira Nitrasa i posłanki Urszuli Augustyn znajduje się afera wokół Polskiego Komitetu Olimpijskiego (PKOl). Śledczy badają możliwe nadużycia finansowe – chodzi m.in. o podejrzenie wystawiania fikcyjnych faktur na kwotę ok. 9,3 mln zł.

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia

Bieżący miesiąc