Decyzją Sądu Rejonowego w Bochni sprawa radnej miejskiej, która oddała głos za nieobecną koleżankę, trafi na rozprawę główną. Podczas wtorkowego (29 kwietnia) posiedzenia sąd odrzucił wniosek prokuratury o warunkowe umorzenie postępowania uznając, że sprawa wymaga przeprowadzenia pełnego postępowania dowodowego.
Wciąż możliwe jest warunkowe umorzenie postępowania karnego, ale ewentualne uznanie winy będzie skutkowało dla radnej utratą mandatu.
O co chodzi w sprawie?
Przypomnijmy: do incydentu doszło 19 września 2024 r. podczas sesji Rady Miasta Bochnia. Radna Jolanta M. oddała głos w imieniu swojej koleżanki klubowej, która nie była obecna na sali. Później tłumaczyła to ustnym upoważnieniem – jednak druga radna oficjalnie zaprzeczyła, by takiego upoważnienia udzieliła.
Zawiadomienie do prokuratury złożyła burmistrz Bochni Magdalena Łacna, wskazując nie tylko na nieuprawnione oddanie głosu, ale także na złożenie fałszywego oświadczenia. Śledztwo prowadziła Prokuratura Rejonowa w Bochni, która postawiła radnej zarzut przekroczenia uprawnień funkcjonariusza publicznego.
Po zakończeniu śledztwa prokuratura skierowała do sądu wniosek o warunkowe umorzenie postępowania. O opinię poproszona została Rada Miasta Bochnia – w kwietniu przyjęła stanowisko sprzeciwiające się takiemu rozwiązaniu. Pisaliśmy o tym tutaj: Bochnia. Głosowanie „na dwie ręce”. Rada miasta przeciwko wnioskowi prokuratury
Będzie rozprawa
We wtorek w Sądzie Rejonowym w Bochni odbyło się posiedzenie, podczas którego sąd odniósł się do wniosków złożonych w tej sprawie (Bochnianin.pl był jedynym przedstawicielem mediów).
Przewodniczący składu orzekającego poinformował, że 28 kwietnia do sądu wpłynęło pismo burmistrza Bochni, w którym Gmina Miasta Bochnia – jako pokrzywdzona – zadeklarowała udział w postępowaniu jako oskarżyciel posiłkowy oraz wyraziła sprzeciw wobec wniosku o warunkowe umorzenie postępowania karnego. Do pisma załączono oświadczenie przyjęte przez Radę Miasta Bochnia.
Biorąc pod uwagę stanowisko zaprezentowane przez oskarżyciela posiłkowego sąd postanowił skierować sprawę na rozprawę główną.
Sąd przeprowadzi więc postępowanie dowodowe, a następnie wyda wyrok. W zależności od wyniku postępowania sprawa może zakończyć się wyrokiem uniewinniającym, skazującym albo warunkowo umarzającym postępowanie.
Termin rozprawy wyznaczono na koniec czerwca.
Czytaj również:
- Bochnia. Radna zagłosowała za koleżankę. „Nie powinna mieć miejsca taka sytuacja” – WIDEO
- Bochnia. Radna z zarzutami w sprawie głosowania „na dwie ręce”
- Bochnia. Głosowanie „na dwie ręce”. Prokuratura wnioskuje o warunkowe umorzenie postępowania
- Bochnia. Głosowanie „na dwie ręce”. Rada miasta przeciwko wnioskowi prokuratury