Krótki, ale wulgarny i wyjątkowo niestosowny internetowy komentarz dotyczący zachowania 7-letniej córki Karola Nawrockiego podczas wieczoru wyborczego, który miał zostać opublikowany przez nauczycielkę pracującą w I LO w Bochni, wywołał już spore ogólnopolskie oburzenie. Szkoła bada sprawę, a dyrekcja wydała specjalne oświadczenie.
Komentarz zamieszczony w powyborczy poniedziałek z prywatnego konta na Facebooku zawierał wulgarną sugestię pod adresem dziecka („Zes**ła się?”). Krótki wpis wywołał szerokie poruszenie, szczególnie w kontekście faktu, że autorka komentarza szybko została zidentyfikowana przez internautów jako osoba pracująca z młodzieżą – jest nauczycielką w bocheńskim I LO (kobieta nie jest mieszkanką powiatu bocheńskiego).

Po nagłośnieniu sprawy użytkowniczka zmieniła nazwę swojego konta oraz ograniczyła dostęp do treści, co – według komentujących – może być próbą uniknięcia odpowiedzialności. Jednak w internecie „nic nie ginie” – dlatego kolportowane są screeny tego wpisu, zestawione ze zdjęciem profilowym autorki, jej imieniem i nazwiskiem oraz danymi kontaktowymi miejsca pracy. Część internautów zapowiedziała złożenie zawiadomień do odpowiednich organów, w tym rzecznika dyscyplinarnego dla nauczycieli.
W czwartek wieczorem na stronie internetowej I LO w Bochni opublikowano oficjalne oświadczenie dyrekcji szkoły. Czytamy w nim:
– W związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej informacjami o obraźliwym komentarzu dotyczącym córki Prezydenta Elekta, który rzekomo został opublikowany z prywatnego konta jednej z nauczycielek naszej szkoły, informujemy że sprawa została potraktowana z najwyższą powagą. Treść tego komentarza jest absolutnie nieakceptowalna i sprzeczna z wartościami, które reprezentuje nasza szkoła – takimi jak szacunek, odpowiedzialność, wrażliwość społeczna i kultura debaty publicznej.
Szkoła poinformowała, że rozpoczęto wewnętrzne postępowanie wyjaśniające, a sprawa została zgłoszona do właściwych instytucji.
– Oczekujemy na pełne wyjaśnienie sprawy, zanim zostaną podjęte dalsze decyzje. Jednocześnie apelujemy o powstrzymanie się od agresywnych i nienawistnych komentarzy. Nasza placówka nie jest miejscem hejtu. Hejt nie jest odpowiedzią na hejt. Sprawa zostanie wyjaśniona zgodnie z obowiązującymi procedurami – napisała dyrektor I LO w Bochni.
Wieczorem głos w sprawie zabrał również asystent społeczny posła Grzegorza Płaczka (Konfederacja) – Kacper Głód. Poinformował, że skierował dziś pisma do dyrekcji I LO w Bochni oraz do Wydziału Oświaty w Starostwie Powiatowym, wzywając do wyjaśnienia sprawy i wyciągnięcia konsekwencji służbowych wobec nauczycielki.