Ciąg dalszy burzliwej dyskusji z majowego posiedzenia Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Bochnia. W czwartek radny Bogdan Kosturkiewicz, powołując się na uchwałę Regionalnej Izby Obrachunkowej, która pozytywnie zaopiniowała wniosek komisji w sprawie udzielenia absolutorium burmistrzowi za 2024 rok, stwierdził, że „RIO w pełni popiera stanowisko komisji rewizyjnej” – i dodał, że tym samym skarbnik oraz burmistrz de facto zarzuciły kłamstwo nie tylko jemu i komisji, ale także… Regionalnej Izbie Obrachunkowej. – Jestem wielkim fanem pana paraboli. Bo to co jest napisane w tym wniosku, a to co było na komisji to naprawdę… szacunek za odwrócenie zwierzaka w drugą stronę – skomentował zastępca burmistrza Wojciech Woźniczka.
Burzliwe obrady, apel o szacunek i żądanie wyjaśnień
Przypomnijmy: w maju Komisja Rewizyjna Rady Miasta Bochnia pozytywnie zaopiniowała udzielenie absolutorium burmistrzowi za 2024 rok, mimo że większość członków wstrzymała się od głosu. Obrady zdominowała emocjonalna i burzliwa dyskusja między przewodniczącym komisji Bogdanem Kosturkiewiczem a skarbnik miasta Ewą Dudek, która zakończyła się jej łzami i zapowiedzią sprawy sądowej. Nasza relacja z tego posiedzenia TUTAJ.
Następnie podczas majowej sesji Rady Miasta Bochnia burmistrz Bochni Magdalena Łacna zaapelowała o szacunek, współpracę i porozumienie w samorządzie. – Nie chcemy w bocheńskim samorządzie hejtu i łez – powiedziała Magdalena Łacna.
Jednocześnie radny Bogdan Kosturkiewicz odniósł się do zarzutów o nierzetelność, żądając od skarbnik wskazania rzekomych nieprawdziwych informacji, które miał podać podczas obrad Komisji Rewizyjnej. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Radny Kosturkiewicz broni się uchwałą RIO
Temat był kontynuowany podczas czwartkowego posiedzenia Komisji Rewizyjnej. Bogdan Kosturkiewicz, przewodniczący tej komisji, poinformował, że wpłynęło pismo z Regionalnej Izby Obrachunkowej, pozytywnie opiniujące wniosek komisji dotyczący absolutorium (przypomnijmy: stosunkiem głosów 3 „za” przy 4 „wstrzymujących się” komisja przegłosowała wniosek o udzielenie absolutorium burmistrzowi za 2024 r.).
– Jest uchwała Regionalnej Izby Obrachunkowej w sprawie zaopiniowania wniosku komisji i pozwolę sobie jeszcze raz przypomnieć, ponieważ to był taki newralgiczny punkt, w którym padły konkretne zarzuty przede wszystkim do mnie, że opinia przedstawiona na komisji rewizyjnej narusza prawo itd. Przeczytam państwu: „Opracowany wniosek komisji rewizyjnej spełnia wymagania formalne z art. 270 ust. 2 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 roku o finansach publicznych i nie budzi zastrzeżeń z punktu widzenia ogółu przepisów prawa regulujących sprawy absolutoryjne”, czyli Regionalna Izba Obrachunkowa w pełni poparła stanowisko komisji rewizyjnej – powiedział radny Bogdan Kosturkiewicz.
– Okazuje się, że zdaniem Regionalnej Izby Obrachunkowej nie kłamałem i nie naruszałem prawa sugerując pewne rozwiązania i podając pewne dane. Oczywiście pani skarbnik oraz pani burmistrz mają prawo się z tym nie zgodzić i napisać odwołanie od stanowiska Regionalnej Izby Obrachunkowej. Regionalna Izba Obrachunkowa w pełni popiera stanowisko komisji rewizyjnej, także wspólnie zostaliśmy uznani za kłamców i za osoby, które naruszą prawo, ale to razem z komisją rewizyjną. Bardzo mi miło w takim towarzystwie, nigdy nie zostałem uznany za kłamcę razem z Regionalną Izbą Obrachunkową, jeszcze przez takie znaczące osoby jak pani skarbnik i pani burmistrz – dodał Bogdan Kosturkiewicz.
– Panie profesorze, jestem wielkim fanem pana paraboli. Bo to co jest napisane w tym wniosku, a to co było na komisji to naprawdę… szacunek za odwrócenie zwierzaka w drugą stronę – skomentował Wojciech Woźniczka, zastępca burmistrza Bochni.
Szef komisji rewizyjnej próbował zachęcić zastępcę burmistrza do rozwinięcia wypowiedzi. – Zaskoczył mnie pan w tym momencie. Czy ma pan zastrzeżenia do tej uchwały? – dopytywał radny Bogdan Kosturkiewicz.
– No comment (bez komentarza) – odpowiedział krótko Wojciech Woźniczka.
Dodajmy, że przyczyną nieporozumienia podczas majowego posiedzenia komisji była niezgodność co do danych dotyczących wykonania wydatków majątkowych w 2023 roku (a wniosek komisji dotyczył 2024 r.). Bogdan Kosturkiewicz stwierdził, że w 2023 roku wydatki majątkowe zostały wykonane na poziomie 31%, podczas gdy skarbnik miasta, Ewa Dudek, zarzuciła mu podawanie nieprawdy – to doprowadziło do sporu, oskarżeń o wprowadzanie opinii publicznej w błąd i eskalacji emocji (Bogdan Kosturkiewicz odwoływał się do planu przyjętego w uchwale budżetowej z końca 2022 roku, natomiast Ewa Dudek – do stanu obowiązującego na koniec 2023 roku).
Czytaj również:
