R e k l a m a

Bochnia wraca do pomysłu budowy wielopoziomowego parkingu przy dworcu PKP

-

Nowe władze Bochni wracają do idei budowy wielopoziomowego parkingu w rejonie dworca kolejowego. Poprzednia ekipa ten temat zawaliła, a zrealizowany w zastępstwie tzw. węzeł przesiadkowy tylko pogorszył sytuację – liczba dostępnych miejsc postojowych w tym rejonie zmniejszyła się (!) o kilkadziesiąt.

Kilkukondygnacyjny obiekt Park and Ride miał powstać po zachodniej stronie dworca dekadę temu. Miasto zdobyło unijną dotację w wysokości 6,5 mln zł (całość miała kosztować 8,8 mln zł). Przetarg ogłoszono w formule „zaprojektuj i wybuduj”, a potem zaczęły się problemy – działka okazała się zbyt mała, projekt nie mieścił się w założeniach, zaczęto zmieniać koncepcje, przeciągały się procedury. Miasto ostatecznie zerwało umowę z wykonawcą, dotacja przepadła.

Wykonawca pozwał miasto i po wielu latach w zeszłym roku ostatecznie wygrał – miasto musiało wypłacić mu odszkodowanie w wysokości 1,3 mln zł. Sąd stwierdził, że działania urzędników 10 lat temu były „niezrozumiałe oraz sprzeczne z interesem publicznym”. Więcej o tym piszemy TUTAJ. Inna sprawa, że nie wiadomo, czy ktoś za to odpowie, bo mając w ręku takie uzasadnienie burmistrz zawiadomiła prokuraturę, ale ta uznała, że „działania podejmowane przez funkcjonariuszy mieściły się w zakresie ich obowiązków, nie miały charakteru umyślnych” – o tym z kolei pisaliśmy TUTAJ. Najnowsza informacja jest taka, że burmistrz złożyła zażalenie na tę decyzję – o czym piszemy TUTAJ.

Natomiast w międzyczasie, ówczesne władze miasta, będąc pod presją społeczną, wymyśliły i zrealizowały w sąsiedztwie dworca PKP inny projekt: tzw. „węzeł przesiadkowy”. Jak dowiedliśmy w Bochnianin.pl, wykonując zdjęcia z drona, ta inwestycja ZMNIEJSZYŁA o kilkadziesiąt liczbę miejsc postojowych w tym newralgicznym rejonie, gdzie potrzebują ich nie tylko pasażerowie przesiadający się na pociąg, ale też użytkownicy hali widowiskowo-sportowej i krytej pływalni.

Powrót do idei wielopoziomowego parkingu

Problem deficytu miejsc parkingowych w tym rejonie wciąż jest, a nawet narasta, więc nowe władze miasta wracają do pomysłu wybudowania wielopoziomowego parkingu. Oczywiście nie w tej samej lokalizacji, gdzie planowano go dekadę temu – ale jeszcze bardziej na zachód, po drugiej stronie wiaduktu, w rejonie ul. Solidarności (za sklepem „S” – zobacz mapkę na zdjęciu głównym).

Teren w tym miejscu należy częściowo do PKP. – Ustalenia posuwają się do przodu i mam nadzieję, że będą miały szczęśliwy finał – stwierdził niedawno Wojciech Woźniczka, zastępca burmistrza Bochni.

Na razie władze miasta „kupują” sobie i mieszkańcom trochę czasu, organizując dodatkowy plac postojowy na działce dzierżawionej od prywatnego przedsiębiorcy. Jak poinformowaliśmy niedawno w Bochnianin.pl, na terenie między nieczynnym hotelem a sklepem Lidl ma powstać plac na około 70-80 pojazdów. Umowa dzierżawy została podpisana na 4 lata – więcej szczegółów znajdziecie TUTAJ.

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia

Bieżący miesiąc