Nauczycielka, o której zrobiło się głośno na całą Polskę, w związku z niestosownym wpisem na Facebooku komentującym zachowanie 7-letniej córki Karola Nawrockiego podczas wieczoru wyborczego, nie pracuje już w I LO. Kobieta złożyła wypowiedzenie z pracy – ustalił Bochnianin.pl.
Komentarz zamieszczony w powyborczy poniedziałek z prywatnego konta na Facebooku zawierał wulgarną sugestię pod adresem dziecka („Zes**ła się?”). Krótki wpis wywołał szerokie poruszenie, szczególnie w kontekście faktu, że autorka komentarza szybko została zidentyfikowana przez internautów jako osoba pracująca z młodzieżą – nauczycielka w bocheńskim I LO (kobieta nie jest mieszkanką powiatu bocheńskiego).
Po nagłośnieniu sprawy i w obliczu narastającej fali krytyki także w mediach ogólnopolskich użytkowniczka usunęła konto na Facebooku, ale przez kolejne dni kolportowane były screeny jej komentarza, zestawione ze zdjęciem profilowym autorki, jej imieniem i nazwiskiem oraz danymi kontaktowymi miejsca pracy.
Oficjalne oświadczenie wydało I LO, kontrolę w szkole przeprowadziło kuratorium, interwencji domagali się m.in. radni powiatowi. Sama kobieta twierdzi, że jej konto zostało zhakowane i sprawę zgłosiła na policję.
Jak ustalił Bochnianin.pl, kobieta nie pracuje już w I LO – nauczycielka złożyła wypowiedzenie, a stosunek pracy rozwiązano za porozumieniem stron, ze skutkiem natychmiastowym.
To jednak nie kończy sprawy. Dyrektor szkoły działając na podstawie art. 75 Karty Nauczyciela z uwagi na podejrzenie popełnienia czynu dyscyplinarnego, który uchybia godności zawodu nauczyciela i narusza dobro niepełnoletniego dziecka, złożyła wniosek o wszczęcie postępowania wyjaśniającego do Rzecznika Dyscyplinarnego nauczycieli przy Wojewodzie Małopolskim.