W ten weekend mieszkańcy gminy Żegocina odczuli problemy w dostawie wody spowodowane suszą hydrologiczną i niskim stanem wód.
W sobotę rano wójt Wojciech Wrona poinformował, że pompa na ujęciu w Łąkcie Górnej wyłączyła się (z powodu bardzo niskiego poziomu wody), co może skutkować spadkami ciśnienia i przerwami w dostawie wody. Równocześnie Urząd Gminy Żegocina wydał pilny komunikat, w którym zaapelował o oszczędne korzystanie z wody.
Jeszcze tego samego dnia do akcji włączyli się żołnierze 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej z Krakowa. Beczkowozami transportowali wodę z Dobczyc na stację uzdatniania wody w Łąkcie Górnej. Wójt ostrzegał jednak, że przy dużym zużyciu wody w niektórych domach nadal może brakować wody w kranach. Apelował o rozsądne korzystanie z zasobów, zabezpieczenie podstawowych zapasów pitnej wody oraz powstrzymanie się od napełniania dużych zbiorników.
W niedzielę sytuacja zaczęła się stabilizować. – Dzisiaj już nie odnotowaliśmy zgłoszeń braku wody – poinformował wójt Wojciech Wrona. Służby wodociągowe pracują bez przerwy, wspierane przez jednostkę OSP Łąkta Górna. Od rana żołnierze WOT dowożą wodę z Dobczyc także na stację w Żegocinie.
Jak podkreśla wójt, choć sobotnie i nocne opady wyniosły zaledwie około 11 mm, poprawiły sytuację na tyle, że pompy ponownie pracują prawidłowo. – Nadal proszę pamiętać, że mamy suszę hydrologiczną, dlatego apeluję o rozsądne korzystanie z wody gminnej, ale też z ujęć prywatnych – zaapelował.
