Rywalizacja prestiżowych zawodów IRONMAN 70.3 Kraków złożona była z trzech etapów: pływania (1,9 km), jazdy na rowerze (90 km) oraz biegu (21,1 km). Przez centrum miasta soli przemknęli sportowcy z 70 krajów świata, w tym około 40 osób związanych z Bochnią. „Kronika” poświęca temu wydarzeniu dużo uwagi, opisując między innymi rodzinną pasję Dariusza i Wiktorii Maszewskich, uczestników wyścigu. To jeden z wielu artykułów nawiązujących do wakacyjnych wydarzeń, które cieszyły się zainteresowaniem mieszkańców. Przeczytać można między innymi o Święcie Osiedla Kurów, świętach ulic Białej i Wolnica, Przygodowym Lecie z CiT, cyklu „Kulturalna Od-nowa” czy Memoriale Majora Bacy. Nie można przejść obojętnie obok interesujących artykułów o tematyce historycznej i podróżniczej.
Tylko 10 dzierżawców ogródków działkowych nad Rabą zameldowanych jest w Bochni, pozostali są z okolic Krakowa. – „W przypadku, gdyby pojawił się problem, to 40 osób z Krakowa może ewentualnie zablokować inwestycję, która ma służyć bochnianom” – ocenił Maciej Gawęda. Plany budowy ośrodka sportowo-rekreacyjnego w Chodenicach wywołały – jak zawsze – ożywioną dyskusję podczas sesji Rady Miasta.
– „To wydarzenie pokazało, że najnowocześniejszy sprzęt bez ludzi nie zadziała, ale też że najlepsi ludzie bez odpowiedniego sprzętu są czasami bezradni. Potrzebne jest połączenie obu tych elementów – doświadczenia, systematycznych ćwiczeń i technologii” – mówi o niedawnym pożarze lasu w gminie Lipnica Murowana Paweł Matyasik, który od czerwca tego roku pełni funkcję komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Bochni.
Mendel Weinfeld w 1927 roku uzyskał od Starostwa Powiatowego zgodę na postawienie pierwszej w Bochni stacji benzynowej. Wygrał przetarg ze spółką należącą do amerykańskiego koncernu Standard Oil – być może dlatego, że w swojej ofercie mocno podkreślił fakt bycia obywatelem Bochni i lokalnym przedsiębiorcą. O potomkach Weinfelda, między innymi prawnuku Olivierze i prawnuczce Nicole fascynująco pisze na łamach „Kroniki” Iwona Zawidzka.
Rowerową przygodę w wydaniu „górskim” kontynuuje drużyna w składzie Rafał Hełmecki, Jakub Dudek oraz Piotr Langer, który twierdzi: – „Pasmo górskie Rudaw wraz z przyległymi regionami należy do najbardziej różnorodnych kulturowo i przyrodniczo regionów naszej części Europy”. Relacja z dziesięciodniowej wyprawy obfituje w zdjęcia i ciekawostki.
– „Miej odwagę i wytrwałość, żeby realizować marzenia, a jednocześnie doceniaj to, co już zostało ci dane” – mówi Beata Jaros, która od kilku lat regularnie wyjeżdża na misje medyczne do Tanzanii. Tam, w skrajnie trudnych warunkach, leczy dzieci i dorosłych, uczy lokalne społeczności podstaw higieny, edukuje i wspiera. Jej opowieść o Afryce to historia o odwadze, pasji, wielkiej cierpliwości i pokorze.
Jakub Konieczny, matematyk i wykładowca na Uniwersytecie w Oxfordzie, w jednym z poprzednich odcinków swojego cyklu zapoznał czytelników z zasadą szufladkową, znaną w krajach anglojęzycznych jako zasada gołębiowa. – „Tym razem chciałbym przedstawić bardziej zaawansowane zastosowanie. Nie byłoby ono nie na miejscu na uniwersyteckim kursie algorytmiki, a jednocześnie ma tak zgrabny dowód, że każdy może je docenić” – przekonuje we wstępie.
Bohaterką cyklu „Młodzi z przyszłością” jest Aleksandra Pilch z II Liceum Ogólnokształcącego, która jako drugoklasistka otrzymała tytuł laureatki z wyróżnieniem na Olimpiadzie Wiedzy o Unii Europejskiej „Gwiezdny Krąg”. W trakcie debaty, która była jednym z etapów konkursu, odpowiadała między innymi na pytanie: „Jak Unia Europejska powinna bardziej realistycznie podejść do celów klimatycznych?”
Była to już piąta edycja festiwalu GospelLOVE Lato, międzynarodowego wydarzenia, które na dobre wpisało się w bocheński kalendarz kulturalny. – „W porównaniu z poprzednimi edycjami imprezy tę ostatnią ocenić można jako krótką, jednak niezwykle intensywną. Czy ta formuła zostanie z festiwalem na dłużej? Jest to wysoce prawdopodobne” – twierdzi Karol Czesak.
„Kosmos na Białej” – tak zatytułowana jest relacja ze Święta Ulicy Białej, w organizację którego już po raz czwarty włączyli się mieszkańcy i przedsiębiorcy z ulicy Białej. Każdy mógł znaleźć coś, co go interesuje, a na koniec wszyscy spotkali się przy dźwiękach jazzowej muzyki. „Czy pamiętasz” – to z kolei tytuł relacji ze Święta Ulicy Wolnica, nawiązujący do jednego z utworów wykonywanych przez Marka Piekarczyka.
– „Oxfordzcy ogrodnicy udowadniają, że współczesny ogród nie musi oznaczać wypielęgnowanego trawnika i równych rzędów iglaków. Równie estetyczne, a zarazem bardziej wartościowe i zaskakujące, są nasadzenia czerpiące z bogactwa, które mamy wokół – z dzikich łąk, lasów i miedz” – pisze Aleksandra Fortuna-Nieć. Artykuł ilustrują Jakuba Koniecznego wykonane późnym latem w Oxford Botanic Garden, najstarszym ogrodzie w Wielkiej Brytanii.
Sport, który wymaga nie tylko ogromnej wytrzymałości, ale też determinacji i serca. W przypadku Dariusza i Wiktorii Maszewskich, triathlon stał się czymś więcej niż pasją – sposobem na życie i początkiem niezwykłej więzi ojca z córką. 3 sierpnia oboje wzięli udział w triathlonie IRONMAN 70.3 Kraków, którego część trasy prowadziła przez Bochnię. I choć ich miejsca na mecie były różne, to emocje bardzo podobne. O swojej wspólnej sportowej przygodzie opowiadają „Kronice”.
Na starcie XXXI Memoriałowego Biegu Majora Bacy, który odbył się 10 sierpnia w Chodenicach, stanęło aż 145 mieszkańców powiatu bocheńskiego. Bieg główny poprzedziła rywalizacja 186 najmłodszych i młodych biegaczy na krótszych odcinkach, dostosowanych do wieku uczestników. Wielu z nich może odnaleźć się na zdjęciach w „Kronice” – zarówno tych ze startu, jak i z biegu i dekoracji.
W sezonie 2025-2026 poza udziałem w rozgrywkach Orlen Basket Ligi Kobiet bocheńskie koszykarki rywalizować będą również w Krajowej Lidze Koszykówki. W skład drużyny Contimaxu wchodzi 17 zawodniczek, z czego aż 12 to wychowanki MOSiR-u. Ich zdjęcie grupowe „Kronika” prezentuje w cyklu „Sprintem”. Trenerem bocheńskiego teamu został Rafał Sroka.
BSF ABJ Powiat Bochnia wkracza w swój już czwarty sezon na poziomie FOGO Futsal Ekstraklasy. Czego można oczekiwać od podopiecznych Toniego Corredery w nadchodzących miesiącach? – „Apetyty po niesamowicie ekscytujących meczach I rundy play-offów i grze w półfinale Pucharu Polski zostały rozbudzone, jednak zaspokoić je nie będzie łatwo” – zauważa Mateusz Filipek. Do zdjęcia pozują gracze BKS-u i BSF-u, którzy pod koniec sierpnia rozegrali dwumecz przyjaźni.
Bohaterem cyklu „Znamy się tylko z widzenia” jest PAWEŁ MATYASIK, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Bochni.
Moje podwórko
kiedyś ulica Cicha w Rzezawie, a obecnie krakowskie Podgórze, gdzie przeniosłem się po ślubie do mieszkania mojej żony.
Gdy byłem dzieckiem chciałem zostać
żołnierzem, a później pilotem. Duży wpływ miały na mnie tradycje rodzinne – dziadek, tata i wujek byli strażakami ochotniczej straży pożarnej a wujek był wysokim oficerem wojska polskiego.
W bajce wybrałbym dla siebie rolę
Piotrka w bajce „Zaczarowany ołówek”, gdyż uczy nas ona aby się nie poddawać i dążyć do celu, aż osiągniemy pożądane rezultaty.
