Bocheńscy policjanci odzyskali luksusowe Audi warte około 320 tysięcy złotych i zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o jego przywłaszczenie. Finał sprawy rozegrał się na terenie powiatu żyrardowskiego (woj. mazowieckie), gdzie – po kilku miesiącach pracy operacyjnej – funkcjonariusze namierzyli poszukiwanego.
Sprawa trafiła do bocheńskiej komendy w kwietniu tego roku. Wtedy to policjanci Wydziału ds. Przestępczości Gospodarczej przyjęli zawiadomienie o przywłaszczeniu wartego kilkaset tysięcy złotych samochodu marki Audi. Funkcjonariusze rozpoczęli szeroko zakrojone działania. Ich ustalenia wskazywały, że mężczyzna mogący mieć związek ze sprawą ukrywa się w powiecie żyrardowskim (woj. mazowieckie). Na wniosek prokuratora miał zostać zatrzymany i doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Bochni, gdzie planowano postawić mu zarzuty.
Do zatrzymania doszło 5 listopada. Policjanci, którzy udali się pod jeden z wytypowanych adresów, zastali tam mężczyznę podejrzewanego o przywłaszczenie auta. Podczas przeszukania zachowywał się on irracjonalnie i agresywnie, a na początku nie chciał ujawnić, gdzie znajduje się samochód. Ostatecznie ustalono, że pojazd użytkował jego znajomy.
Funkcjonariusze odzyskali Audi i przeprowadzili jego oględziny, po czym auto zostało zabezpieczone. Mężczyzna z powiatu żyrardowskiego trafił do policyjnego aresztu. Za przywłaszczenie mienia znacznej wartości grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
