R e k l a m a

Trener Artur Włodarczyk po meczu z VBW Gdynia: „Jestem dumny z dziewczyn”

Orlen Basket Liga Kobiet

-

Mimo porażki 91:122 z faworyzowaną VBW Gdynia trener Contimax MOSiR Bochnia Artur Włodarczyk podkreślał na pomeczowej konferencji, że jego zespół rozegrał dobre spotkanie, zwłaszcza biorąc pod uwagę klasę przeciwnika i problemy kadrowe ostatnich tygodni. Zwracał uwagę, że przez dużą część meczu bochnianki były w stanie rywalizować jak równy z równym z jedną z czołowych drużyn w Polsce.

Trener mówił, że jego zawodniczki od początku spotkania miały jasny cel: utrzymać jak najdłużej kontakt z rywalkami i nie pozwolić im na szybkie zbudowanie dużej przewagi. – Staraliśmy się robić co tylko możemy, żeby jak najdłużej o tym zwycięstwie myśleć i bić się z jednym z najbardziej utytułowanych i topowych zespołów w Polsce — zaznaczał.

Wrażenie po tym meczu jest naprawdę dobre

Włodarczyk podkreślił, że mimo końcowej różnicy punktowej jego drużyna zostawiła po sobie bardzo dobre wrażenie. Mówił, że Bochnia zagrała dobry mecz, pełen zaangażowania i momentów wysokiej jakości koszykówki. Ocenił, że zawodniczki były świetnie przygotowane mentalnie , a sposób wejścia w mecz ucieszył go szczególnie. – Jestem dumny z dziewczyn, z tego jak podeszliśmy do tego meczu, jestem dumny jak byliśmy przygotowani — dodawał.

Trener zwrócił uwagę, że w ostatniej części meczu jego drużyna nie była w stanie utrzymać tempa narzucanego przez znacznie głębszą i bardziej doświadczoną rotację VBW Gdynia. Włodarczyk otwarcie przyznał, że „długość ławki” rywalek była jednym z czynników, które zdecydowały o końcowym obrazie wyniku. Zaznaczył jednak, że nie ma do swoich zawodniczek żadnych pretensji, bo zostawiły na parkiecie dużo serca.

Proces odbudowy i budowania stylu gry

Artur Włodarczyk tłumaczył również, że drużyna znajduje się w okresie stopniowej przebudowy i poprawy jakości gry po cięższym fragmencie sezonu. Wskazywał, że praca wykonywana na treningach zaczyna przynosić efekty, a zespół wraca na właściwe tory. – Głęboko wierzę w to, że jeżeli dalej będziemy pracowali nad sobą, to nasza gra i to, co chcemy osiągnąć, czyli być wizytówką naprawdę fajnej koszykówki i fajnego zespołu, będzie dobrze kontynuowane i będzie szło w dobrym kierunku.

Trener podkreślił, że mimo wyniku jest dumny ze swojej drużyny — zarówno z zaangażowania, jak i fragmentów naprawdę dobrej gry zawodniczek. – Myślę, że dzisiaj na pewno tego serca i wielu bardzo dobrych momentów można im po tym spotkaniu pogratulować — zaznaczał.

Nie zabrakło również gratulacji dla zespołu przeciwnego. Włodarczyk docenił klasę rywalek oraz sposób, w jaki VBW Gdynia rozegrała to spotkanie.


PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia