Mimo ponad 11 miesięcy opóźnienia w oddaniu do użytkowania I etapu rewitalizacji centrum Bochni, miasto nie nalicza wykonawcy żadnych kar. „Obchodzimy się z tą firmą jak z jajkiem” – ocenia radny Krzysztof Sroka, a Bogdan Kosturkiewicz zwraca uwagę, że brak wyciągnięcia konsekwencji wobec wykonwacy może spowodować zarzuty, że przetarg był ustawiony.
Remonty ulic Solnej, Sutoris, Dominikańskiej oraz pl. św. Kingi to I etap prac prowadzonych w ramach rewitalizacji centrum Bochni. Pierwotnie miał się on zakończyć 20 grudnia 2018 roku. Później zmieniono ten termin aneksem na 31 sierpnia 2019 r. Mimo przekroczenia tego terminu magistrat nie nalicza wykonawcy kar.
O sprawie dyskutowano podczas czwartkowego posiedzenia komisji rozwoju gospodarczego, budżetu i finansów.
„Ktoś może poczynić zarzuty, że przetarg był ustawiony”
– Przypominam, że inwestycja miała być zakończona, oddana do użytku 20 grudnia 2018 r. [ten termin dotyczył realizacji pierwszego etapu – przyp. red.] Od początku mówiłem, że był to nierealny termin. Firma, która przystępowała do przetargu musiała zdawać sobie z tego sprawę, że nie jest w stanie wykonać inwestycji do 20 grudnia zeszłego roku. Mimo to przystąpiła do przetargu i w tej chwili ma już ponad 11 miesięcy opóźnienia. Spodziewam się, że państwo jednak będziecie występować z karami umownymi do firmy. 11 miesięcy to jest przesada – powiedział Bogdan Kosturkiewicz, przewodniczący Rady Miasta Bochnia.
– Być może jakby inne firmy wiedziały, że inwestycję można przeciągnąć o 11 miesięcy to zaoferowałyby o wiele korzystniejsze warunki dla Bochni, znacznie niższą cenę. Jeżeli nie wyciągniemy konsekwencji w stosunku do firmy, która przeciąga termin o 11 miesięcy, czyli chyba 4 razy dłużej niż miała czas na wykonanie – to ktoś może poczynić zarzuty, że przetarg był ustawiony i firma, która przystępowała do przetargu od razu miała obiecane, że nawet jak nie wykona w terminie do 20 grudnia 2018 r. to nic się jej nie stanie, jeżeli przedłuży termin wykonania o 11, czy 12 miesięcy – skomentował Bogdan Kosturkiewicz.
– To konkluzja, nie oczekuję odpowiedzi. Tyle znaczy wiarygodność słów wypowiadanych w tej sali. Kolejny termin. Najpierw któryś dzień kwietnia, potem 31 sierpnia, teraz 15 listopada, w tej chwili okazuje się, że nie wiadomo kiedy zostanie oddana inwestycja do użytku… – dodał B. Kosturkiewicz.
Nałożenie kary niemożliwe
Rafał Nosek, naczelnik wydziału inwestycji, rewitalizacji miasta i funduszy zewnętrznych, przypomniał, że zgodnie z aneksem do umowy I etap zadania „Rynek OD-NOWA” powinien zostać zakończony do 31 sierpnia 2019 r.
– Żeby nałożyć karę za przekroczenie terminu musimy mieć stosowne argumenty. W przypadku tej inwestycji wiemy, że mieliśmy roboty wstrzymane przez konserwatora i akurat to nie jest możliwe – przyznał naczelnik Rafał Nosek.
„Jak z jajkiem”
– Widzę, że obchodzimy się z tą firmą jak z jajkiem. Dosłownie takie są moje wnioski, gdy to obserwuję. Żeby nie daj Boże ta firma może nie zeszła w ogóle z budowy. Teraz widzę pracowników głównie na pl. św. Kingi. Ze strony firmy zaangażowanie w ostatnim okresie jest bardzo słabe – ocenił radny Krzysztof Sroka.
– Powiem jaka jest przyczyna tego, że mamy niewykonaną inwestycję. Przyczyną jest aneks, który został podpisany po 20 grudnia. To jest ten, który dawał możliwość wykonania zadania do 31 sierpnia. Później rzeczywiście weszły czynniki obiektywne, które za przyczyną pani konserwator Obary spowodowały, że firma będzie mogła od tego terminu 31 sierpnia się odwoływać, czyli będzie mogła powiedzieć, że prace były wstrzymane przez konserwatora zabytków. Błędem było podpisywanie aneksu z terminem do 31 sierpnia 2019 r. Błędem było również ogłoszenie przetargu z terminem ostatecznym wykonania zadania na 20 grudnia 2018 r., bo to zadanie nie mogło być wykonane do tego terminu. Należało zrobić od razu termin np. 31 sierpnia 2019 r. Wtedy być może inne firmy również zgłosiłyby się i zaoferowałyby lepsze warunki finansowe. To jest moja opinia na ten temat – dorzucił przewodniczący rady Bogdan Kosturkiewicz.
Podczas obrad komisji nie poinformowano, czy po terminie 31 sierpnia 2019 r. został podpisany kolejny aneks.