Zarząd Bocheńskiego Stowarzyszenia Futsalu „BSF ABJ Bochnia” zwrócił się z oficjalną prośbą o rozpatrzenie i nałożenie stosownych kar wobec osób winnych złamaniu regulaminu podczas rozgrywanego w dniach 8-10 lutego w Chrzanowie meczu ćwierćfinałowego Młodzieżowych Mistrzostw Polski w Futsalu do lat 16 pomiędzy drużyną z Bochni, a Juniorem Hurtap Łęczyca.
Chodzi o sytuację, która miała miejsce w 10 min. spotkania. Sędzia numer 1 zawodów – Rafał Ziach, uznał prawidłowo zdobytą przez bochnian bramkę, po czym w kuriozalnych okolicznościach zmienił zdanie.
– Niestety, po reakcji ławki rezerwowych drużyny przeciwnej i konsultacji ze stolikiem komisji technicznej zawodów, przy którym siedział Wiceprzewodniczący Komisji Futsalu i Piłki Plażowej PZPN Pan Grzegorz Morkis (nie pełniący podczas turnieju żadnej funkcjo związanej z imprezą) arbiter swoją decyzję zmienił i wspomnianą bramkę anulował – wskazano w piśmie przesłanym do PZPN.
– Dodatkowo niedopuszczalna sytuacja miała miejsce po zdobyciu gola przez Junior Hurtap Łęczyca na półtorej sekundy przed zakończeniem spotkania, kiedy to członek komisji technicznej Pan Tomasz Kulczycki pokazał palcem zawodnika, którego należy ukarać żółtą kartką, a sędzia Ziach sugestię zaakceptował i ukarał wskazanego zawodnika. Wszystkie wspomniane okoliczności są do wglądu w zarejestrowanych przez nasz klub zapisach wideo – czytamy w dokumencie.
Zarząd BSF wyjaśnia, że wniosek ma na celu spowodowanie wykluczenia rażącego łamania regulaminu na imprezie rangi Mistrzostw Polski, organizowanej pod egidą Polskiego Związku Piłki Nożnej, a w szczególności na zawodach z udziałem dzieci i młodzieży.
– Sytuacja, która miała miejsce w Chrzanowie odbiła swoje piętno na młodych zawodnikach, reprezentujących nasz klub, którzy bardzo długo przygotowywali się do wspomnianej imprezy – zaznaczono.
Działacze liczą, że wniosek zostanie rozpatrzony rzetelnie i podjęte zostaną działania pozwalające na uniknięcie podobnych zdarzeń w przyszłości.