R e k l a m a

Bochnia. Prezent dla 2-latki został skradziony. Internauci zrzucili się na nowy!

-

Niezwykła akcja bocheńskich internautów. Po tym jak na jednej z Facebookowych grup mama dwulatki gorzko poinformowała, że zakupiony przez nią prezent dla córki został skradziony, użytkownicy błyskawicznie zorganizowali się i postanowili sfinansować ponowny zakup. Dopięli swego i w Wigilię mała Róża znalazła pod choinką swój prezent… Brawo!

Post pojawił się na grupie „Spotted: Bochnia” w sobotę późnym wieczorem. Zgodnie z zasadami treść wiadomości wysyłana jest do administratora grupy i on ją publikuje, w ten sposób zapewniając anonimowość użytkownikom.

Wiadomość, która zelektryzowała grupę, brzmiała następująco:

„Nie pozdrawiam małżeństwa z nastoletnim synem ubranym w jasną kurtkę, którzy dzisiaj tj. 20.12 o godzinie 15.58 w Galerii Rondo przywłaszczyli sobie lalkę Annę, świeżo zakupioną na prezent dla mojej dwuletniej córki, którą to lalkę raptem na 5 minut zapomniałam i zostawiłam na ławce przed wejściem do Tesco. Widziałam na monitoringu wasze twarze, oraz to jak droga Pani szybciutko zapychałaś do samochodu zostawiając rodzinę przed Tesco, żeby ukryć zdobycz. Mam nadzieję, że jakaś dziewczynka będzie szczęśliwa z prezentu jaki jej sprawisz, bo moja córka niestety nie będzie lalki miała, bo mnie nie stać na kupno drugiej. Wesołych Świąt. Mam nadzieję, że Was kiedyś spotkam na zakupach, bo wierzcie mi waszych twarzy na pewno nie zapomnę. Na pewno Was spytam czy ktoś był zadowolony z prezentu mojej córki.”

Post wzbudził falę komentarzy oburzonych internautów, szybko jednak złość przerodziła się w spontaniczną akcję mającą wymiernie pomóc w zaistniałej sytuacji, bo „chyba nikt by nie chciał żeby jego ukochane dziecko nie znalazło dla siebie nic pod choinką”. Jedna z użytkowniczek – pani Ola – po kontakcie z administratorem grupy i zweryfikowaniu podstawowych informacji uruchomiła zbiórkę na portalu Pomagam.pl ustalając cel na kwotę 500 zł. W niespełna jeden dzień pieniądze wpłaciło ponad 30 osób i zebrano prawie 650 zł.

Za te pieniądze pani Ola w poniedziałek zakupiła nie tylko lalkę – Annę z Krainy Lodu, ale szereg innych prezentów. – Misja zakończona powodzeniem. Prezenty już oczekują na jutrzejszy dzień schowane, by następnie trafić pod choinkę. Zostały również pięknie zapakowane – relacjonowała na Facebooku. – A WAM z całego serca bardzo dziękuję za zaangażowanie, pomoc, chęć wsparcia. Dobro wraca i niech wróci do każdego z Was.

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia