– Zbigniew Zarębski nie jest już prezesem zarządu wielickiej kopalni. Rada Nadzorcza solnej spółki odwołała go z funkcji wraz z końcem lutego, w trakcie kadencji – poinformował „Dziennik Polski”.
Gazeta przypomina, że Zarębski był dyrektorem kopalni od 2016 roku i był to jego powrót na to stanowisko po kilkuletniej przerwie – wcześniej bowiem szefował wielickiej kopalni w latach 1992-2009, ale zastąpił go związany z PO Kajetan d’Obyrn.
Z kolei Zbigniew Zarębski kojarzony jest z prawicą i jak pisze „DP” postrzegany jest jako człowiek PiS. To dlatego po zmianie władzy wrócił do kopalni, ale także dlatego jego odwołanie jest pewną niespodzianką. Gazeta powołując się na nieoficjalne informacje domyśla się, że „do pozbawienia prezesa funkcji mogły przyczynić się jego brak decyzyjności, powodujący impas z inwestycjami oraz niemożność porozumienia się ze współpracownikami” (ma chodzić o konflikt z zarządem kopalni, podległymi jej spółkami, a nawet władzami Muzeum Żup Krakowskich).
„DP” podpowiada też wątek polityczny – „podział łupów” i chęć objęcia stanowisk w kopalni przez ludzi Gowina czy Ziobry.
Rozpisano już nowy konkurs na stanowisko dyrektora kopalni. Kandydaci na składanie swoich ofert mają czas do 7 marca.