Dwóch kierowców straciło na trzy miesiące prawa jazdy za rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym. Brzescy policjanci zatrzymali ich w niedzielę w miejscowościach Jurków i Dębno.
– Pomimo wielu zadań związanych z zapobieganiem rozprzestrzeniania się koronawirusa policjanci cały czas dbają przede wszystkim o bezpieczeństwo mieszkańców i użytkowników brzeskich dróg. Mundurowi skutecznie wyłapują kierujących, którzy rozwijają zawrotne prędkości, szczególnie w terenie zabudowanym – zapewnia Ewelina Buda, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Brzesku.
Na własnej skórze przekonało się o tym dwóch kierowców, którzy w niedzielę 26 kwietnia stracili prawa jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym.
Pierwszy z nich został zatrzymany do kontroli drogowej około godziny 9.30 w miejscowości Jurków. – Kierujący citroenem 27-latek pędził z prędkością 107 km/h, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym, a na jego koncie pojawiło się 10 punktów karnych – relacjonuje Ewelina Buda.
Te same konsekwencje poniósł kierujący audi, który przed godziną 21.00 na drodze krajowej nr 94 w miejscowości Dębno jechał w obszarze zabudowanym z prędkością 106 km/h.
Obaj mężczyźni przez najbliższe 3 miesiące będą musieli się powstrzymać z jazdą w związku z czasowym odebraniem praw jazdy.
Nadmierna prędkość to wciąż główna przyczyna zdarzeń drogowych. – Apelujemy o rozwagę i ostrożność na drodze. Brak wyobraźni i lekkomyślność mogą nieść za sobą tragiczne skutki – apelują policjanci.
