Na skutek gwałtownej ulewy, jaka przeszła nad Bochnią w niedzielne popołudnie, ucierpiały mocno obiekty zlokalizowane przy ulicach Partyzantów i Łany. W tych miejscach zawsze przy dużych deszczach jest problem z odwodnieniem, ale wczoraj dodatkowo sytuację pogorszyło przerwanie wału na potoku Chodenickim.
Tymczasem władze powiatu meldowały wczoraj przed północą, że sytuacja w gminie Łapanów, gdzie rano Stradomka zalała centrum miejscowości, jest stabilna. Strażacy wypompowują wodę z zalanych domów, firm czy instytucji.
Trudna sytuacja panowała natomiast w Łapczycy, gdzie zalanych zostało kilkadziesiąt domów. Lokalne podtopienia wystąpiły również w innych miejscowościach gminy Bochnia: Moszczenicy, Krzyżanowicach czy Baczkowie.