O tym pomyśle pierwszy raz wspomniano przy okazji charytatywnego morsowania nad Rabą na początku marca (zobacz wideo – TUTAJ). Ci sami ludzie, którzy zorganizowali tamto wydarzenie, teraz chcą zrealizować inny, ambitny pomysł: – Przywrócić dawny blask ośrodka TKKF i przywrócić „życie” nad Rabę – wyjaśniają. Łatwo znaleźli sprzymierzeńców, kolejni mogą dołączyć w każdej chwili.
Ośrodek jeszcze w latach osiemdziesiątych tętnił życiem, dziś nie ma po tym śladu. Tymczasem w Bochni brakuje miejsc rekreacji, gdzie można byłoby się wybrać i spędzić aktywnie czas w wolny weekend.
Grupę inicjatywną tworzą bracia Dariusz i Marcin Maszewscy, Daniel Hyrc, Robert Dzieża oraz Marcin Basiński. Akcji nadano roboczy tytuł „Jedziemy nad Rabę”. Prace ruszyły w sobotę 20 czerwca – zaczęto od wykoszenia terenu i jego generalnego sprzątania. Ale to dopiero pierwszy krok. Już w najbliższą sobotę mają zostać przeprowadzone kolejne prace – tym razem m.in. z użyciem ciężkiego sprzętu.
Chętni do włączenia się w inicjatywę są mile widziani. Informacje na temat akcji można śledzić TUTAJ. Przedsięwzięciu patronuje portal Bochnianin.pl.