We wtorek policja będzie prowadziła czynności w Borzęcinie i w rejonie znalezienia zwłok – poinformowała Wirtualna Polska. Według informacji portalu przy ciele wyłowionym z Uszwicy znaleziono przedmiot, który może być kluczowy dla sprawy.
Wczoraj identyfikacji zwłok dokonali bliscy zaginionej dwa miesiące temu kobiety – mąż oraz jej siostra. – Policja okazała im zdjęcia, żeby nie przysparzać rodzinie bólu i szoku – wyjaśnia Wirtualna Polska.
Serwis podaje nowe fakty w sprawie:
1. Samochód męża kobiety, którym przyjechał z Londynu, został zabrany do sprawdzenia przez policję. Mężczyzna ponownie składał wyjaśnienia w prokuraturze.
2. Przy zwłokach wyłowionych z Uszwicy nie znaleziono torebki, ani pieniędzy (według wcześniejszych relacji męża z domu zniknęło 50 tys. zł). Były natomiast: papierosy, 20 zł i ładowarka do telefonu.
3. Wirtualna Polska zaznacza, że „śledczy znaleźli przy ciele Grażyny K. przedmiot, który może być kluczowy w rozwiązaniu zagadki jej tragicznej śmierci”. Nie sprecyzowano, o jaki przedmiot chodzi.
Według informacji portalu, dziś w Borzęcinie i okolicy, gdzie znaleziono ciało, mają być prowadzone dodatkowe czynności.