R e k l a m a

Nożna. Pierwsze zwycięstwo na Parkowej w nowym sezonie

-

W niedzielę BKS rozegrał pierwszy przed własną publicznością mecz w nowym sezonie IV ligi. Przeciwnikiem bochnian była Watra Białka Tatrzańska. Podopieczni Janusza Piątka chcieli po porażce 2:1 z Wierchami Rabka – Zdrój w inauguracyjnym spotkaniu zdobyć pierwsze punkty w nowej kampanii. Ten cel udało się zrealizować – Bocheński po dobrej grze pokonał Watrę 3:1.

Już w 2 minucie BKS  mógł objąć prowadzenie. Po zagraniu z prawego skrzydła Nathan Berutol znalazł się w sytuacji sam na sam z golkiperem gości, lecz to ten drugi wyszedł zwycięsko z tego starcia. 10 minut później gospodarze prowadzili już 1:0. Wtedy to Berutol dograł piłkę z lewej strony do nabiegającego Ernesta Świętka, a ten trafił do siatki. W pierwszej części spotkanie żadna z drużyn nie zdominowała rywala, Watra też próbowała stworzyć sobie okazje do zdobycia gola, ale po stronie gości brakowało ostatniego podania. W 30 minucie sędzia podyktował rzut wolny tuz przed polem karnym drużyny z Białki Tatrzańskiej. Do piłki podszedł Tomasz Rachwalski i pięknym strzałem podwyższył wynik na 2:0. W 34 minucie pierwsze uderzenie na bramkę Damiana Szydłowskiego oddali gracze Watry, lecz bramkarz Bocheńskiego poradził z nim. W 39 minucie Berutol próbował z przewrotki pokonać golkipera gości, ale futbolówka przeleciała obok słupka. Do końca pierwszej części rezultat nie uległ zmianie i było 2:0 dla gospodarzy.

Po przerwie zespół z Białki Tatrzańskiej zaatakował. W 47 minucie jeden z zawodników Watry próbował  zza pola karnego zaskoczyć Szydłowskiego, lecz bez powodzenia. 5 minut później po zagraniu z rzutu wolnego doszło do zamieszania w polu karnym bochnian, w wyniku czego gracz gości z oddał strzał z woleja, lecz ponownie na wysokości zadania stanął bramkarz BKS, który obronił to uderzenie. Lecz zawodnicy Bocheńskiego wyprowadzali kontrataki. W 55 minucie Świętek w polu karnym podał do Mirosława Tabora, ale ten przestrzelił z kilku metrów. Chwilę potem, w 58 minucie, było już 3:0. Aktywny w tym meczu Świętek oddał strzał zza pola karnego, futbolówka odbiła się od obrońców Watry i spadła pod nogi Aliby Lando, który umieścił ją w siatce. Po tym trafieniu zaczęło robić się jednak coraz groźniej pod bramką gospodarzy. W 61 minucie Daniel Bałos zmusił do interwencji Szydłowskiego po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. 6 minut później Krystian Dudek z zaskoczenia uderzył tuż zza połowy, lecz dobrze dysponowany w tym meczu bramkarz gospodarzy sparował go na rzut rożny. W 74 minucie drużyna z Białki Tatrzańskiej zdobyła gola, a konkretnie uczynił to Pavol Cicman, który z bliskiej odległości trafił do siatki. Po tej bramce goście podkręcili tempo. Swoje sytuacje mieli Bartłomiej Kurnyta (były zawodnik BKS), który w 82 minucie uderzył obok słupka, oraz Pavol Cicman, który przestrzelił nad poprzeczką z kilku metrów. Mimo prób Watrze nie udało się odrobić strat i mecz zakończył się rezultatem 3:1 dla bochnian.

Dla BKS były to pierwsze punkty w tym sezonie. Następną szansę na nie bochnianie będą mieli za tydzień, kiedy na wyjeździe zagrają z beniaminkiem IV ligi, Rylovią Rylowa.

BKS Bochnia – Watra Białka Tatrzańska 3:1 (2:0)

Bramki: 12’ Ernest Świętek, 30’ Tomasz Rachwalski, 58’ Aliba Lando – 74’ Pavol Cicman

Składy:

BKS: Damian Szydłowski – Bartłomiej Chlebek, Jakub Pasiut (72’ Jakub Kleszcz), Jan Mazur, Mateusz Kasprzyk, Tomasz Rachwalski, Arkadiusz Budzyn, Mariusz Łyduch (75’ Kacper Musiał), Nathan Berutol (55’ Mirosław Tabor), Ernest Świętek (75’ Łukasz Sikora), Aliba Lando (60’ Jarosław Ulas)

Rezerwowi: Mateusz Cieśla, Filip Korta

Watra: Szymon Kudła (63’ Vadym Kobal)  – Tomas Lajcak, Daniel Bałos, Jan Łukaszczyk, Rafał Kostrzewa, Pavol Cicman, Maciej Lichacz (81’ Andrzej Rabiański), Frick Thoma, Denis Kwiędacz (46’ Bartłomiej Chlebek), Krystian Dudek, Matus Strapkay (63’ Robert Mroszczak)

Kartki: 30’ Łukaszczyk, 36’ Bałos, 37’ Lando, 51’ Berutol, 65’ Budzyn, 90+3’ Sikora

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia