R e k l a m a

Lekarka z Bochni ma zapłacić ponad 50 tysięcy złotych kary

-

– Ponad 50 tysięcy złotych kary ma zapłacić lekarka z Bochni. To efekt przeprowadzonej przez NFZ w 2019 roku kontroli w związku z ordynowaniem leków refundowanych – poinformowało w środę Radio Kraków.

Jak wyjaśniono na antenie stacji, NFZ nałożył karę na Miejski Zakład Opieki Zdrowotnej w Bochni w związku ze złym naliczaniem refundacji leku przeciwzakrzepowego przeznaczonego głównie dla seniorów. – Lekarka przyznawała 30% refundacji, co w przypadku osób po 75. roku życia dawało im lek za darmo. Tymczasem według funduszu pacjenci za lek powinni płacić – podało Radio Kraków.

Lekarka tłumaczy, że w błąd wprowadzał ją program komputerowy, choć dyrektorka przychodni Agnieszka Kubas w rozmowie ze stacją powiedziała, że „program, z którego korzystamy, podpowiada lekarzowi refundację danych leków w danej dawce, w danej ilości na opakowaniu”, ale „lekarz, jako osoba myśląca, powinien dokonać wyboru zgodnie ze swoją wiedzą”. – Sama na tym programie pracuję i wiem, jak on funkcjonuje – dodała.

Kara dla miejskiej przychodni wyniosła 42 tys. zł (jak wyjaśniono, jej wysokość wynika z przepisów: to 1-2 proc. wartości kontraktu, w zależności od stwierdzonych nieprawidłowości). Placówka wnioskowała do NFZ o odstąpienie od jej naliczania, ale bezskutecznie. – Następnie placówka scedowała karę na internistkę, doliczając do tego podatek i odsetki, co daje łącznie już 52 tysiące złotych – informuje Radio Kraków.

Stacja podała, że adwokat lekarki odwołał się od decyzji przychodni o przeniesieniu na nią kary.

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia