Zgodnie z obostrzeniami sanitarnymi, które mają zacząć obowiązywać od jutra w całym kraju, swoje funkcjonowanie zawiesić mają pływalnie, aquaparki i kluby fitness. Przedstawiciele tych branż protestują, bo nie widzą w podejmowanych przez rząd decyzjach logiki i sensu.
– Wczorajsze decyzje rządu RP ogłoszone na konferencji prasowej zmuszają do zamknięcia wszystkie pływalnie, aquaparki i kluby fitness w kraju. W praktyce oznacza to, że od dnia jutrzejszego bocheńska pływalnia zostanie zamknięta, a zapowiadane na 27 X zawody Memoriałowe zostaną przełożone na inny dogodny termin, albo odwołane – w zależności od tego jak rozwinie się sytuacja epidemiologiczna – napisał w komunikacie przesłanym w piątek do mediów Robert Hołda, dyrektor Krytej Pływalni w Bochni.
Zwracając się do dziennikarzy, Robert Hołda zaapelował: – Za Państwa pośrednictwem chciałem zwrócić się do Waszych odbiorców z prośbą o wsparcie akcji #uwolnicplywanie i wsparcie akcji zbierania podpisów pod ogólnopolskim protestem w tej sprawie.
Autorzy wskazanej przez dyrektora petycji „Stanowcze NIE dla zamkniętych pływalni!” zwracają uwagę, że „nie wykazano dotychczas przypadków zakażenia SARS-CoV-2 poprzez wodę przeznaczoną do spożycia ani wodę do celów rekreacyjnych o kontrolowanej jakości, w tym wodę w basenach kąpielowych, poddawaną uzdatnianiu i dezynfekcji. (…) COVID-19 nie jest chorobą wodozależną, zwraca się w tym kontekście uwagę na podatność SARS-CoV-2 jako wirusa otoczkowego na liczne czynniki dezynfekcyjne. Również chlor (podchloryn sodu) (…) stosowane powszechnie w uzdatnianiu i dezynfekcji wody w publicznych basenach kąpielowych skutecznie eliminują cząstki tego mikroorganizmu.”
Środowisko uważa, że to dyskryminacja pływania. Pada retoryczne pytanie: „Czy pływak podczas treningu na basenie naraża innego pływaka bardziej niż zawodnik np. w sporcie kontaktowym (jak judo)? Czy tamte sporty nie używają szatni? Czy tam wirus migruje wolniej lub inaczej?”
– Mimo zapowiadanych stopniowych ograniczeń Rząd RP zdecydował się na kolejny lockdown jednej branży i to branży, która NIGDY nie powinna zostać zamknięta – uważa Robert Hołda.
Z pełną treścią petycji, którą można także podpisać on-line, możecie zapoznać się TUTAJ.
