Są wstępne lokalizacje szpitala tymczasowego w Krakowie, ale cały czas trwają analizy, wszystko jest w toku; priorytetem jest zwiększenie liczby łóżek – powiedziała PAP w poniedziałek rzeczniczka wojewody małopolskiego Joanna Paździo.
Podkreśliła, że w tym momencie za wcześnie jest, by wymieniać konkretne, wstępne propozycje lokalizacji szpitala tymczasowego. „Poinformujemy o takiej lokalizacji w odpowiednim czasie” – dodała.
Jak zaznaczyła, niezależnie od rozeznania w kwestii potencjalnego szpitala tymczasowego, województwo działa na rzecz zwiększenia liczby łóżek w małopolskich lecznicach – zarówno tych przeznaczonych już dla chorych na COVID-19, jak i tych, które w przyszłości mogłyby przyjmować takich pacjentów.
Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował w poniedziałek, że resort przygotowuje koncepcję szpitali tymczasowych w miastach wojewódzkich. Szpitale tymczasowe mają dopełnić istniejącą infrastrukturę – chodzi o zwiększenie dostępności łóżek.
Zgodnie z informacjami biura wojewody od poniedziałku liczba łóżek z przeznaczeniem dla pacjentów chorych na COVID-19 zwiększa się z 1495 do 1914, a w czterech subregionach główną rolę w leczeniu zakażonych przejmują miejscowe szpitale – chodzi o lecznice w Zakopanem, Tarnowie, Limanowej i Oświęcimiu.
Poziom wykorzystania łóżek w związku z leczeniem pacjentów z COVID-19 będzie w nich podobny do tego, który niebawem zostanie osiągnięty w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie (340 łóżek – 36 proc.). Zgodnie z decyzją wojewody będą to cztery, a nie trzy, jak wcześniej zapowiadano, placówki w subregionach: Szpital Powiatowy im. T. Chałubińskiego w Zakopanem (74 łóżka – 40 proc.), ZOZ w Oświęcimiu (105 łóżek – 28 proc.), Specjalistyczny Szpital im. E. Szczeklika w Tarnowie (114 łóżek – 36 proc.) i Szpital Powiatowy w Limanowej (103 łóżka – do 34 proc.).
Dodatkowo na podstawie analiz, które przygotuje zespół pełnomocnika wojewody ds. intensywnej terapii dr. Wojciecha Serednickiego, wskazane zostaną szpitale w regionie, które wraz ze Szpitalem Uniwersyteckim będą pełniły funkcję głównych ośrodków w zakresie intensywnej terapii dla pacjentów z COVID-19.
Szpitale te zostaną wzmocnione sprzętowo, w szczególności w zakresie aparatury wykorzystywanej do tzw. terapii wysokoprzepływowej. Jest ona stosowana na wczesnym etapie choroby COVID-19 i pozwala na zmniejszenie liczby interwencji medycznych z wykorzystaniem respiratorów. Założeniem jest też taka organizacja we wskazanych szpitalach głównych w zakresie intensywnej terapii, aby zoptymalizować ich wykorzystanie, skupić łóżka respiratorowe w jednym miejscu.(PAP)