Podobnie jak w wielu innych miastach Polski również w Niepołomicach odbywają się manifestacje przeciwniczek i przeciwników zaostrzenia prawa aborcyjnego.
Protesty mieszkańców odnotowano nawet na oficjalnej stronie miasta:
„‘Wieczorne spacery’ to reakcja na wyrok Trybunału Konstytucyjnego stwierdzający niekonstytucyjność możliwości przerywania ciąży z powodu nieodwracalnych wad płodu. Podobnie było wczoraj. Uczestnicy spotkania podkreślali brak zgody na odebranie kobietom możliwości podejmowania decyzji w tych krytycznych momentach.
Spotkania są okazją do pokazania, wykrzyczenia, a nawet… wyśpiewania swojego niezadowolenia. Jednocześnie, z uwagi na pandemię, uczestnicy starali się zachować niezbędny dystans społeczny i pozostawali w maseczkach.”
Magistrat podsumował też: – Mimo używania przez manifestantów ciętego języka, wczorajszy wieczorny spacer w Niepołomicach można uznać za spokojny. Uczestnicy w żaden sposób nie zagrażali miejscom kultu, a przemarsz w większości wiódł po chodnikach. Kierowcy – mimo konieczności przepuszczenia grupy na pasach – wykazywali się zrozumieniem machając i pozdrawiając manifestantów. Policja dbała o bezpieczeństwo uczestników chociażby w momencie przechodzenia przez jezdnie.
Burmistrz Niepołomic Roman Ptak w mediach społecznościowych kilka dni temu wyraził solidarność z protestującymi kobietami:
– Przesuwanie granic w podporządkowywaniu przez władzę kolejnych instytucji i zawłaszczanie naszej wolności przebrało miarę w epicentrum walki z epidemią. Zamiast wspólnie rozwiązywać problemy z jakimi muszą mierzyć się pracownicy służby zdrowia postanowiono zawładnąć wolnością wyboru.Chciałbym przekazać moją pełną solidarność ze strajkującymi Kobietami. Nie ma zgody na ingerencję władzy w nasze sumienia i prawo do decyzji – napisał gospodarz Niepołomic.
Roman Ptak jednocześnie skrytykował incydent, do którego doszło kilka godzin po środowym proteście, polegający na wymalowaniu sprayem na jednej z elewacji hasła „Kaczyński i PiS won z Niepołomic” (samorządowiec zamieścił na FB zdjęcie napisu). – Swoje niezadowolenie można wyrazić na wiele innych sposobów nienaruszających przestrzeni publicznej czy prywatnej własności. Przypominam, że nasza gmina jest monitorowana i wobec sprawców mogą zostać wyciągnięte konsekwencje karne – zwrócił uwagę.
„Wieczorne spacery” odbywają się w Niepołomicach codziennie od początku tygodnia. Podobna spontaniczna inicjatywa ma się odbyć dzisiaj w Bochni.
