Nie udało się przerwać złej passy zespołu Contimax MOSiR Bochnia. Beniaminek 1. ligi kobiet po inauguracyjnym zwycięstwie nad Wisłą Kraków przegrał cztery kolejne spotkania. W niedzielę bochnianki uległy na własnym parkiecie drużynie MUKS Poznań i z bilansem 1-4 zajmują na razie ostatnie miejsce w tabeli.
Dzień przed meczem MOSiR poinformował, że z zespołu odeszła Patrycja Rogalska. Umowa z zawodniczką została rozwiązana za porozumieniem stron. Koszykarka dołączyła do bocheńskiej ekipy przed rozpoczęciem obecnego sezonu, wystąpiła w dwóch oficjalnych spotkaniach, na parkiecie spędziła w sumie 17 minut, notując 1 asystę, 2 faule i 3 straty.
W niedzielę mocna drużyna z Poznania przyjechała do Bochni mając na koncie 4 zwycięstwa i zajmując 5. miejsce w tabeli. Gospodynie mocno postawiły się faworytkom i od pierwszego gwizdka mecz był bardzo wyrównany, a szybkie i skuteczne akcje z obu stron sprawiały, że było to bardzo dobre widowisko.
Na przerwę bochnianki schodziły z 3-punktowym prowadzeniem, ale niestety w drugiej części meczu obraz gry diametralnie się zmienił. Poznanianki przycisnęły w obronie, czego efektem były coraz większe trudności w rozgrywaniu akcji po stronie bocheńskiej (trzecia kwarta zaczęła się od wyniku 0:8). Mosirki miały problemy z dostaniem się pod kosz w związku z czym próbowały „trójek” (bez powodzenia – w całym meczu 3/19). Niestety przy rzutach z gry coraz bardziej szwankowała skuteczność, która w ostatecznym rozrachunku spadła do 31,5% (u rywalek było to 45,3%). Przegrana wysoko trzecia kwarta właściwie pogrzebała szanse na zwycięstwo, a w ostatnich 10 minutach poznanianki spokojnie kontrolowały wydarzenia na boisku.
– Mecz mimo przegranej zaliczam do bardzo udanych. Dziewczyny dały z siebie wszystko i walczyły o każda piłkę, ale niestety wysoka przegrana w 3 kwarcie przesądziła o wyniku spotkania. Jesteśmy w trudnym momencie, po miesięcznej przerwie od gry i chorobach w zespole. Staramy się wrócić jak najszybciej na właściwy tor i odbudować formę sprzed przerwy. Wierzę, że nam się to uda i w końcu będziemy ponownie cieszyć się z wygranych – mówi trenerka bochnianek Małgorzata Misiuk.
W zespole bocheńskim tym razem dobre spotkanie rozegrały Julia Natkaniec i Monika Malinowska, wspólnie zdobywając niemal połowę punktów swojej drużyny. Z kolei w MUKS Poznań pierwsze skrzypce grała występująca z numerem „0” Aleksandra Zięmborska (na zdjęciu poniżej), która rzuciła 20 punktów i to przy świetnej skuteczności 69,2% (9/12 za 2 pkt, 0/1 za 3 pkt i 2/2 z osobistych).
Kolejne spotkanie Contimax MOSiR Bochnia rozegra już w środę 18.11 na wyjeździe z AZS Politechnika Korona Kraków.
Contimax MOSiR Bochnia – MUKS Poznań 62 – 73
(18:18,19:16,10:23,15:16)
Contimax MOSiR Bochnia: Julia Natkaniec 16, Monika Malinowska 14, Anna Krawiec 9, Natalia Mazur 8, Magdalena Puter 5, Sara Marczyk 4, Karolina Wilk 3, Aisza Buczek 2, Julia Fortuna 1.
MUKS Poznań: Aleksandra Zięmborska 20, Weronika Woźniak 18, Weronika Papiernik 12, Magdalena Ratajczak 10, Eliza Łakoma 8, Wiktoria Piotrowska 2, Marta Masłowska 2, Nicola Batura 1, Nicole Gryzińska 0, Natalia Juskowiak 0.