Tę zaskakującą informację przekazała w sobotę po meczu trener Małgorzata Misiuk, pytana o powody nieobecności zawodniczki. Okazało się, że absencja będzie trwała, bo Aisza Buczek zrezygnowała z gry dla Contimax MOSiR Bochnia.
Koszykarka nie zagrała już w środę przeciwko Liderowi Swarzędz, ponownie zabrakło jej na parkiecie w sobotę. Po meczu trener zespołu przyznała: – Aisza Buczek zrezygnowała, odeszła z zespołu. Poinformowała o tym drużynę tydzień temu.
Małgorzata Misiuk nie chciała komentować tej decyzji, zasugerowała jedynie, że wpływ na nią mogły mieć m.in. względy osobiste. – Bardzo ją szanuję, zawodniczka współpracowała z nami przez wiele lat i bardzo ją cenimy. To była jej decyzja, nie będziemy tego oceniać i komentować – ucięła.
20-letnia Aisza Buczek to wychowanka MOSiR Bochnia – koszykarka z pierwszego rocznika, który przeszedł przez kolejne etapy rozwoju i historycznie zadebiutował na szczeblu seniorskim – najpierw 2. lidze, a potem w 1. lidze. Reprezentowała Bochnię przez ponad dekadę. Ze względu na wzrost (obecnie 188 cm) środkowa wyróżniała się na parkiecie i zawsze była podporą drużyny, choć ta rola zaczęła maleć w seniorskiej koszykówce. W tym roku w siedmiu meczach przebywała na parkiecie średnio 9 minut, zdobyła w sumie 18 punktów, zanotowała 24 zbiórki.
Oficjalnie kontrakt z zawodniczką nie został jeszcze rozwiązany.
