Od listopada w budynku dawnego hotelu Florian przy ul. Galasa w Bochni swoje treningi prowadzi strzelecki klub Promień Bochnia. Nieruchomość należąca od ponad 11 lat do Gminy Bochnia cały czas jest przeznaczona do sprzedaży.
Zawodnicy klubu Promień Bochnia trenują obecnie w małej strzelnicy znajdującej się w I Liceum Ogólnokształcącym w Bochni (treningi w dużej strzelnicy nie są teraz możliwe) i w pomieszczeniach udostępnionych za symboliczną opłatę przez Gminę Bochnia w dawnym hotelu Florian (w szkole trenuje tylko młodzież szkolna).
Zgodnie z zawartym porozumieniem klub ma do swojej dyspozycji pomieszczenia parteru od wschodniej strony budynku.
– W związku z pandemią koronawirusa strzelanie w budynku I LO jest mocno utrudnione. Na nasz apel o nowe miejsce, w którym mogłyby odbywać się treningi, odpowiedział wójt gminy Bochnia Marek Bzdek. Hotel Florian to bardzo dobre miejsce na treningi, bo tutaj możemy otworzyć się na społeczeństwo. Każdy może przyjść i sprawdzić swoje umiejętności – powiedział w rozmowie z Bochnianin.pl Mieczysław Balicki, trener i prezes klubu Promień Bochnia.
W strzeleckich treningach może wziąć udział każdy zainteresowany (wiek jest bez znaczenia). Klub szuka również nowych talentów. Więcej informacji udziela Mieczysław Balicki (nr tel. 603 411 112).
Umowa z „Promieniem” obowiązuje do końca 2021 r. z możliwością jej przedłużenia. Gmina Bochnia zastrzegła sobie jednomiesięczny okres wypowiedzenia umowy.
Cały czas budynek jest przeznaczony do sprzedaży, ale znalezienie inwestora nie jest takie proste.
– Zgodnie z przeznaczeniem działki te obecnie mogą być wykorzystane pod usługi hotelarskie z usługami towarzyszącymi, w związku czym nie są atrakcyjne dla inwestorów – wyjaśnia Ewelina Makowska, zastępca wójta Gminy Bochnia.
– W 2016 r. Gmina Bochnia złożyła wniosek o zmianę studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego działek, na których jest ulokowany hotel Florian na tereny zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej z dopuszczeniem usług publicznych i komercyjnych. Obecnie czekamy na zatwierdzenie zmiany studium przez Gminę Miasto Bochnia, a potem kolejno na zmianę planu zagospodarowania przestrzennego. Gmina podejmowała aż 17-krotnie próbę sprzedaży hotelu Florian, z czego 9 razy w latach 2010-2014. Po zmianie planu zagospodarowania przestrzennego na pewno nadal jako samorząd będziemy dążyć do zbycia tej nieruchomości – dodaje.
Hotel o powierzchni użytkowej 2786 m kw. został kupiony za ok. 2,8 mln zł przez Gminę Bochnia w 2009 r., gdy wójtem był Jerzy Lysy. Mówiono wtedy o przeniesieniu tam Urzędu Gminy Bochnia, ale powódź zweryfikowała te plany.
– Gmina Bochnia, na podstawie tegoż kontraktu (z 2009 r. – przyp. red.), nie nabyła prawa własności gruntów, na której jest usytuowany hotel, a jedynie stała się ich użytkownikiem wieczystym. Łączna powierzchnia działek to 63,48 a. W akcie notarialnym została zawarta również informacja, że w stosunku do części działek toczy się postępowanie administracyjne o zwrot wywłaszczonych nieruchomości. Temat zwrotu nieruchomości został uregulowany dopiero wyrokiem z października 2015 r., na mocy którego skargę oddalono – wyjaśnia Ewelina Makowska.
Obecne władze gminy Bochnia oceniają, że zakup tego obiektu nie był korzystny dla gminy z ekonomicznego punktu widzenia. – Po pierwsze Gmina Bochnia tylko 135 tys. zł zapłaciła ze środków własnych a 2,7 mln zł sfinansowała z kredytu bankowego. Od 11 lat Gmina ponosi jedynie koszty/straty związane z utrzymaniem tego budynku tj. odsetki od umowy kredytu to ok. 260 tys. zł, opłaty stałe za media, podatek od nieruchomości i ubezpieczenie. Nie ma technicznej możliwości, aby do tego budynku udało się przenieść jakikolwiek urząd, wynika to nie tylko z faktu, iż parametry pomieszczeń są nieodpowiednie, ale również miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego działki wyklucza możliwość zmiany sposobu użytkowania budynku – dodaje Ewelina Makowska.
Poniżej zdjęcia z wnętrza dawnego hotelu Florian.
