W sobotę 23 stycznia minęła 100. rocznica śmierci wybitnego kompozytora Władysława Żeleńskiego (ur. 6 lipca 1837 r., zm. 23 stycznia 1921 r.), który urodził się w Grodkowicach niedaleko Bochni. Z tej okazji przy jego grobie na cmentarzu Rakowickim w Krakowie zorganizowano krótką uroczystość. Kilka miesięcy temu zarejestrowano również koncert, który można oglądać w internecie.
Władysław Żeleński zaliczany jest do grona najwybitniejszych kompozytorów polskich XIX wieku, a w dziedzinie twórczości pieśniarskiej i operowej zyskał miano następcy Moniuszki. Był też kontynuatorem dzielności pedagogicznej Moniuszki, zastępując go po jego śmierci na stanowisku profesora w warszawskim konserwatorium muzycznym.
Kompozytor urodził się w Grodkowicach niedaleko Bochni, w rodzinie ziemiańskiej. Tu spędził młodość i przeżył wielką tragedię – zamordowanie ojca przez chłopów podczas rabacji galicyjskiej. Muzyki uczył się najpierw prywatnie w Krakowie, a potem w Instytucie Muzyki Kościelnej w Pradze (gdzie studiował także filozofię) oraz w konserwatorium w Paryżu. Mieszkał początkowo w Warszawie, natomiast resztę życia spędził w Krakowie i tu zmarł.
Na czoło jego twórczości wysuwają się trzy działy: operowy, kantatowy i pieśniarski. W dziedzinie twórczości operowej jest kontynuatorem Moniuszki, jako najwybitniejszy po nim przedstawiciel polskiej muzyki dramatycznej. Trzy z czterech jego oper (Konrad Wallenrod, Goplana, Janek, Stara baśń) powstały na bazie dzieł Mickiewicza, Słowackiego i Kraszewskiego (w 2017 r. Goplana otrzymała prestiżową nagrodę – International Opera Award, tzw. Operowego Oskara, w kategorii „Dzieło odkryte na nowo”). Liczne kantaty świeckie, głównie w obsadzie na chór męski i orkiestrę, upamiętniają ważne rocznice i daty w historii naszego narodu.
Najcenniejsze jednak chyba są pieśni, niezwykle wartościowe muzycznie, o niebanalnej melodyce, rozwiniętej harmonii i ciekawych rozbudowanych akompaniamentach fortepianowych. Komponowane prawie przez całe życie, pisane były najpierw do tekstów Zaleskiego, Hanki, Mickiewicza, Syrokomli, Lenartowicza, Żmichowskiej, następnie do słów Krasińskiego, Kraszewskiego, Konopnickiej i Asnyka, w końcu do wierszy poetów młodopolskich – Tetmajera, Rydla, Malczewskiego. Te małe arcydzieła wyróżniają się znakomitym warsztatem kompozytorskim i bogactwem pomysłów muzycznych, idealnie dopełniających ich warstwę słowną – partia fortepianu przekracza w nich na ogół granice zwykłego akompaniamentu. Najtrafniej scharakteryzował jego lirykę wokalną Antoni Sygietyński: „Pieśni Żeleńskiego są to prawdziwe klejnoty formy, melodia jest wyrazem nastroju, a akompaniament ściślejszą charakterystyką tego wyrazu”.
Żeleński tworzył także inne utwory, m.in. na fortepian solo i dwa fortepiany, muzykę kameralną na różne instrumenty oraz dzieła orkiestrowe. Co prawda zaginęły jego obydwie symfonie, które stworzył, ale w rękopisach zachowały się inne, nie mniej ciekawe kompozycje orkiestrowe.
W 2016 r. w Grodkowicach, miejscu urodzenia kompozytora, powołana została Fundacja im. Władysława Żeleńskiego. Jej celem jest promowanie i popularyzacja twórczości tego kompozytora oraz prowadzenie badań nad jego życiem i twórczością. W ramach tych działań organizowane są koncerty zarówno w Pałacu Żeleńskich w Grodkowicach, jak i w innych miejscach w Polsce. Prowadzone są także poszukiwania nieznanych bądź zaginionych dzieł Żeleńskiego. W wyniku kwerend bibliotecznych oraz poszukiwań w antykwariatach udało się odnaleźć nieznane dzieła orkiestrowe, fortepianowe i organowe tego ważnego dla kultury polskiej kompozytora.
Pod koniec października 2020 r. na zamku w Dębnie zarejestrowano koncert poświęcony twórczości naszego narodowego kompozytora Władysława Żeleńskiego. W rejestracji tego wydarzenia uczestniczyli: Marta Trybulec (sopran), Maria Gabryś-Heyke (fortepian), Anna Polony (teksty o kompozytorze) i Ireneusz Trybulec (prowadzenie).
W programie koncertu oprócz pieśni znajdują się także jego utwory fortepianowe, a wśród nich odnalezione niedawno trzy tańce, Polonez, Mazur i Polka, skomponowane w wieku 11 lat i wydrukowane ok. 1848 roku w zbiorze zatytułowanym „Wiązanie dla buni”, jako upominek młodziutkiego wówczas Władysława dla swojej babci (utwory te na nowo opublikowała Fundacja im. W. Żeleńskiego w 2019 r.). Dopełnieniem koncertu są teksty związane z osobą kompozytora czytane przez aktorkę: fragmenty ciekawych pamiętników Żeleńskiego, listy rodzinne oraz wspomnienia o kompozytorze.