Prokuratura Okręgowa w Krakowie przejęła od tarnowskiej prokuratury śledztwo w sprawie beczek z chemikaliami porzuconymi w listopadzie 2019 roku na prywatnej działce w Królówce w powiecie bocheńskim – poinformowała „Gazeta Krakowska”. Zarzuty przedstawiono dwóm osobom.
Dziennik informuje, że sprawa składowania odpadów niebezpiecznych na działce w Królówce została połączona z większym śledztwem, które dotyczy takiego procederu realizowanego w różnych lokalizacjach na terenie południowej Polski, w tym aż 20 miejscach na terenie województwa małopolskiego.
„GK” cytuje prokuratora Janusza Hnatko z Prokuratury Okręgowej w Krakowie, który wyjaśnia, że w wątku dotyczącym Królówki zarzuty z art. 183 § 1 kodeksu karnego usłyszał właściciel nieruchomości, na którą podrzucono beczki z odpadami oraz osoba, która zajmowała się transportem.
Podrzucone w listopadzie 2019 roku beczki z chemikaliami, wciąż znajdują się na posesji w Królówce.