Kilka tygodni temu na naszych łamach pisaliśmy o potrzebie pomocy mieszkańcom miasta poszkodowanym w wyniku pożaru. Wtedy nad ich domem sterczały resztki spalonej konstrukcji, dziś pogorzelcy mieszkają pod swoim dachem.
– Bez zaangażowania sąsiadów, Caritasu Parafii pw. Św. Pawła, firmy Euro Dachy z ul. Dębnik a przede wszystkim rzeszy darczyńców odbudowa zniszczonego dachu byłaby niemożliwa w tak szybkim tempie, a może w ogóle nie udałoby się jej przeprowadzić – zwraca uwagę Norbert Paprota, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bochni.
– Bardzo dziękuję wszystkim za życzliwość, pracę i wkład finansowy. Dziękuję Ośrodkowi Interwencji Kryzysowej w Bochni za schronienie udzielone pogorzelcom oraz mediom, dzięki którym wile osób dowiedziało się o potrzebie pomocy i jej udzieliło – dodaje szef MOPS.