Od kilku dni woda z ujęcia w Chrostowej, które zaopatruje mieszkańców gminy Łapanów oraz kilku wsi na terenie gminy Bochnia, decyzją Sanepidu nadaje się do spożycia jedynie warunkowo. W próbkach wody stwierdzono przekroczone ilości chloroformu.
Trichlorometan (chloroform) jest związkiem powstającym w wyniku reakcji zachodzącej między halogenami wprowadzanymi do wody w celach technologicznych lub dezynfekcyjnych. Jest wchłaniany po wprowadzeniu drogą doustną, poprzez inhalację lub przez skórę, a w organizmie może powstać kilka przejściowych metabolitów, których ilość zależy od gatunku i płci.
Chloroform ma szczególne znaczenie dla zdrowia konsumentów z uwagi na to, że długotrwała ekspozycja może powodować zmiany w nerkach, wątrobie, tarczycy.
Władze gminy tłumaczą, że obecna sytuacja to zapewne pokłosie niedawnego problemu, kiedy w wodociągu neutralizowano bakterie zgorzeli. – Musieliśmy jakoś bakterię zniszczyć. Dlatego przekroczenia chloru może były troszeczkę większe, pozostałości zostały w rurociągu – wyjaśnia wójt Andrzej Śliwa na łamach Wirtualnej Polski.
Gminny Zakład Komunalny w Kobylcu, jako zarządca wodociągu, dokonał już sprawdzenia urządzeń technicznych mających wpływ na jakość uzdatniania wody i wykonał płukanie sieci wodociągowej. Wczoraj pobrano próbki do badań, wyniki powinny być znane do piątku.
Wodociąg Zbiorowego Zaopatrzenia Chrostowa zaopatruje w wodę gminę Łapanów, Strefę Zbiorowego Zaopatrzenia Wola Nieszkowska – Nieszkowice Wielkie w gminie Bochnia oraz miejscowość Zagórzany w gminie Gdów. W sumie to ok. 6 tys. osób.
