Poszukiwana przez rodzinę i policję 50-letnia mieszkanka Bochni, która zaginęła na początku tygodnia, szczęśliwie odnalazła się po kilku dniach.
Kobieta w poniedziałek (7 czerwca) w godzinach porannych opuściła miejsce zamieszkania, a ostatni raz była widziana tego samego dnia o 9.20 w Bochni na ul. Poniatowskiego. Gdy nie wróciła na noc do domu, ani nie nawiązała kontaktu z rodziną, zaniepokojeni bliscy zgłosili jej zaginięcie na policji.
Dane i wizerunek zaginionej wraz z apelem o pomoc w jej zlokalizowaniu opublikowano w mediach. W miniony piątek (10 czerwca) rodzina poinformowała bocheńską policję, że kobieta szczęśliwie odnalazła się w Krakowie.