Kilka dni temu przy Oratorium św. Kingi w Bochni postawiono tzw. społeczną lodówkę, w której można umieszczać jedzenie przeznaczone dla osób głodnych. Inicjatorką tej akcji jest jedna z mieszkanek Bochni, a wsparcia udzieliła fundacja „Weź pomóż” i osoba prywatna.
Jakie zasady?
Jakie są zasady korzystania z lodówki? Idea jest bardzo prosta: każdy kto ma zbyt dużo jedzenia lub chce kupić coś osobom potrzebującym umieszcza żywność w lodówce. Następnie każdy kto tego potrzebuje wyjmuje jedzenie z lodówki. Głównym założeniem „jadłodzielni” jest pomoc osobom potrzebującym, ale chodzi również o ograniczenie marnowania jedzenia.
Do lodówki można wkładać gotowe produkty takie jak np. pieczywo, owoce, warzywa, przetwory mleczne, konserwy, a także potrawy przygotowane w domu. Jedzenie nie może być przeterminowane, a w przypadku własnych potraw należy je szczelnie zapakować i opisać podając datę przygotowania.
Lodówka została umieszczona tak, aby można było korzystać z niej przez całą dobę. Zasady korzystania z „jadłodzielni” zostały umieszczone na jej drzwiach.
Apel o korzystanie z lodówki
– Bardzo dziękuję osobom, które dostarczyły pierwsze produkty. To bardzo dobry przykład. Proszę producentów żywności, restauratorów, sklepikarzy, którzy mają problem z żywnością, gdy upływa termin przydatności do spożycia, żeby chociaż część żywności tutaj oddawali – powiedziała pani Aniela, inicjatorka przedsięwzięcia, która pragnie zachować anonimowość.
– Jest to też przede wszystkim apel do osób prywatnych. Ktoś kupił za dużo jedzenia, przewidywał jakąś katastrofę, zmagazynował to jedzenie i wyrzuca. Kontenery są pełne żywności, więc żeby takich sytuacji nie było, a przynajmniej było dużo mniej zachęcam każdego, żeby tę żywność tutaj oddać i podzielić się z innymi – mówiła mieszkanka Bochni.
– Zachęcam osoby, które chodzą głodne, bo spotykałam takie osoby i wtedy ten pomysł powstał w mojej głowie, żeby opróżniały tę lodówkę i z niej korzystały. Są osoby, które nie dojadają, mają dylemat: kupić leki, czy kupić jedzenie – dodała pani Aniela.
Przyjemność z pomagania
Poświęcenia lodówki i symbolicznego rozpoczęcia jej działalności dokonał w piątek ks. Ryszard Podstołowicz, proboszcz parafii św. Mikołaja w Bochni.
– Mam nadzieję, że to nie tylko będzie kwestia materialnego wsparcia i ktoś będzie syty, ale też poczuje, że inni o nim myślą. To jest też niezwykle ważne, tak duchowo i mentalnie człowiek się buduje. A my – ci którzy będziemy zapełniać tę lodówkę – też miejmy świadomość tego, że to jest coś co nas umacnia, więcej radości jest w dawaniu niż w braniu, a to co dajemy wraca do nas w zwielokrotnionej i różnej formie. Wiem, że nie po to to czynimy, żeby wracało, ale taka jest prawda i cieszmy się tym. Niech to służy środowisku naszego miasta. Oby jak najlepiej i jak najdłużej – powiedział Ryszard Podstołowicz.
W dostarczeniu do Bochni społecznej lodówki pomogła wrocławska fundacja „Weź pomóż”, która dostarczyła sprzęt. Połowę kosztów lodówki pokrył dystrybutor urządzeń chłodniczych, a drugą połowę dołożył anonimowy sponsor.
