Pracownica banku skutecznie pokrzyżowała plany oszustowi ratując oszczędności seniorki. Kobieta mogła stracić 100 tys. zł.
Po raz kolejny fałszywi funkcjonariusze dają o sobie znać. Za każdym razem zmyślona przez oszustów historia o zagrożonych oszczędnościach brzmi podobnie. Tym razem taki niepokojący telefon odebrała w czwartek 4 kwietnia 69-letnia kobieta przebywająca u rodziny w Brzesku.
– Oszust przedstawił się jako funkcjonariusz Policji przekonując, że w Brzesku grasuje zorganizowana grupa przestępcza wykradająca dane osobowe. Brnąc dalej twierdził, że zgromadzone przez seniorkę oszczędności na koncie są zagrożone – relacjonuje st. asp. Ewelina Buda, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzesku.
– Przestraszona i niczego nieświadoma kobieta założyła konto internetowe przelewając na nie 60 tys. złotych i podając login oraz hasło oszustowi. Następnie instruowana przez przestępcę w innym banku zaciągnęła kredyt na kwotę 40 tys. złotych. To właśnie wtedy pracownica banku zorientowała się, że 69-latka mogła paść ofiarą oszustwa i zaalarmowała policjantów – mówi Ewelina Buda.
Dzięki reakcji pracownicy banku udało się skutecznie pokrzyżować plany oszustowi i zablokować dyspozycje, które 69-latka chciała zrealizować. Policjanci, którzy na miejscu wysłuchali seniorki pojechali wraz z nią do drugiego banku, gdzie na utworzone konto internetowe przelała wszystkie oszczędności. Na szczęście i tutaj zadziałał bankowy system bezpieczeństwa i środki pieniężne nie zostały przez oszusta pobrane.
Policjanci po raz kolejny apelują o czujność i rozwagę. Nigdy żaden policjant nie informuje osób postronnych o podejmowanych działaniach. Nigdy też funkcjonariusze nie odbierają i nie przekazują pieniędzy. Jeśli odbierzemy telefon i nasz rozmówca będzie przedstawiał się jako policjant czy prokurator i pojawi się temat związany z koniecznością przekazania przez nas na jakikolwiek cel pieniędzy, natychmiast dzwońmy pod numer 112.